Pierścień Tupaka, wysadzony diamentami i rubinami, został zaprojektowany przez samego rapera. Raper miał go na sobie podczas swojego ostatniego występu na gali MTV Video Music Awards w 1996 roku. Niedawno element biżuterii trafił na licytację przez Sotheby’s.
Cenny artefakt
Nowojorski dom aukcyjny szacował, że pierścień Tupaka sprzeda się za około 200-300 tysięcy dolarów, ale kwota przerosła najśmielsze oczekiwania. Zwycięzcą aukcji okazał się Drake, który zakupił pierścień za ponad milion dolarów, czym pochwalił się na relacji na Instagramie.
Artefakt jest w kształcie korony, a został wykonany z 14-karatowego złota i wysadzony diamentami oraz rubinami kaboszonowymi. Według Sotheby’s to jedyny przedmiot zaprojektowany przez Tupaka, który kiedykolwiek wystawiono na sprzedaż. Dostarczyła go matka chrzestna rapera, Yaasmyna Fula, która za życia artysty wspierała go na każdym kroku, a jej pomoc wielokrotnie okazała się nieoceniona.
Z opisu aukcji dowiedzieć się można, że projektując ten element biżuterii, Tupac inspirował się koronami średniowiecznych królów Europy. To miało imitować akt samokoronacji i rozpoczęcia nowej ery w życiu rapera. Fula zdradziła również, że gdy raper był jeszcze dzieckiem, jego matka, Afeni, wielokrotnie powtarzała mu: You are our black prince. You are my miracle, and you will make black people proud, co z pewnością wpłynęło na dobór właśnie korony jako kształt pierścienia.
Czemu zginął Tupac Shakur? Policja uzyskuje nowe informacje
Pierścień Tupaka u Drake’a
Pod koniec ubiegłego tygodnia Drake pochwalił się na Instagramie nowym zakupem. Jednocześnie promował Meltdown – utwór z nowego albumu Travisa Scotta, Utopia, na którym gościnnie się udzielił.
Artysta jest obecnie w trakcie trasy koncertowej It’s All a Blur, współtworzonej przez niego i 21 Savage’a, co nie przeszkodziło mu w położeniu rąk na pierścieniu. Do końca touru w październiku zostało jeszcze wiele koncertów. Drake zapowiedział też nowy krążek All The Dogs (czekamy na datę premiery).
Artysta z biżuterią na palcu pojawił się też w nowym odcinku Sidetalk, nagrywanym w klubie Starlets w Nowym Jorku. Nowy nabytek będzie zapewne teraz bez przerwy towarzyszyć Drake’owi podczas nowych ruchów. Ciężko się dziwić – milion dolarów to niemała kwota.
