Życie u boku gwiazdora. „Priscilla” to film o byłej żonie Elvisa Presleya
Sofia Coppola, reżyserka Między słowami i Marii Antoniny, w swojej najnowszej produkcji znów obiera kobiecą perspektywę. – Ważne jest dla mnie, aby pokazać świat oczami mojej postaci bez osądzania – przekonuje twórczyni.
W 1985 roku, osiem lat po przedwczesnej śmierci Elvisa Presleya, w Stanach Zjednoczonych w formie książki ukazały się wspomnienia jego byłej żony, Priscilli. Z pomocą biografki Sandry Harmon businesswoman i aktorka drobiazgowo opisała historię swojej relacji z królem rock and rolla. Para poznała się w niewielkim niemieckim miasteczku Bad Nauheim. Dzieliła ją różnica wieku. Wokalista wydał już trzy albumy studyjne, a w Europie odbywał obowiązkową służbę wojskową. Ona była jeszcze nieopierzoną 14-latką. Pobrali się osiem lat później, choć po czasie stwierdzili, że podjęli pochopną decyzję. Nie byli sobie wierni, mieli odmienne światopoglądy i style życia. Elvis nader często eksperymentował z narkotykami i psychodelikami. Jego przytłaczała nagła sława, ją – niespodziewany awans społeczny.
Prawa do ekranizacji Elvis i ja zakupiono już dwa lata po premierze książki. W 1988 roku światło dzienne ujrzał film telewizyjny wyreżyserowany przez Larry’ego Peercego. Główną rolę zagrała w nim Susan Walters, aktorka znana z Teen Wolf: Nastoletniego Wilkołaka i Pamiętników wampirów. Ćwierć wieku później książką zainteresowała się Sofia Coppola.
Bob Marley na dużym ekranie. Zobacz zwiastun filmu o ikonie reggae!
Za kulisami dojrzewania i sławy
– Od lat mam te wspomnienia na półce. Pamiętam, że czytałam je dawno temu. Niedawno przypomniała mi o nich moja przyjaciółka i zaczęłyśmy o tym rozmawiać. Odtworzyłam je sobie po raz kolejny (…) Bardzo zainteresowała mnie historia Priscilli i jej perspektywa dorastania jako nastolatka w Graceland [posiadłość Elvisa Presleya w Memphis – przyp. red.]. Przechodziła przez wszystkie etapy młodej kobiecości w stale rozszerzającym się świecie, trochę niczym Maria Antonina – tłumaczyła reżyserka w październiku ubiegłego roku. Jej fascynacja tak wyrazistą metamorfozą zupełnie nie dziwi.
Twórczyni już debiutanckimi Przekleństwami niewinności, adaptacją prozy Jeffreya Eugenidesa, pokazała, że interesuje ją moment przeistoczenia nastolatek w kobiety. Do tego motywu wracała we wspomnianej Marii Antoninie i Na pokuszenie. Równie często bada blaski i cienie sławy. W jej najbardziej znanym filmie, Między słowami, Bill Murray gra aktora przeżywającego kryzys wieku średniego. Motywem przewodnim The Bling Ring uczyniła zaś bezmyślną pogoń za celebryckim blichtrem.
Przepustka do sławy
Główną rolę w premierowym biopicu zagrała Cailee Spaeny. Dla 26-letniej aktorki znanej z Devs i Mare z Easttown, a także z thrillera Źle się dzieje w El Royale, to potencjalna przepustka do większej sławy. – Było dla mnie kluczowe, żeby ta sama aktorka wcieliła się w Priscillę na różnych etapach życia. Cailee jest bardzo przekonującą postacią, a poza tym wygląda bardzo młodo. Myślę, że da sobie radę – przekonywała Coppola przed wejściem na plan. Jej filmowego partnera sportretował Jacob Elordi (Euforia, The Kissing Booth), zaś matkę, Ann Beaulieu – Dagmara Domińczyk (Sukcesja, Córka). Co istotne, produkcji nie ilustruje oryginalna muzyka Elvisa Presleya. Ścieżkę dźwiękową skomponowało rodzeństwo Lorala i Ronnela Raphaela, czyli duet Sons of Raphael.
Z ziemi włoskiej do Polski
Priscilla we wrześniu walczyła o Złotego Lwa na MFF w Wenecji. Choć ostatecznie statuetkę za Biedne istoty zdobył Yorgos Lanthimos, Sofię Coppolę obsypano wielominutowymi owacjami na stojąco i entuzjastycznymi recenzjami. Sama Spaeny otrzymała zaś Puchar Volpiego dla najlepszej aktorki. – Produkcja mówi wiele o Elvisie i jego dysfunkcyjnej działalności, a także o skromnej uczciwości i odwadze Priscilli – chwalił realizację Peter Bradshaw z The Guardian.
Teraz film zostanie przedpremierowo zaprezentowany na wrocławskim American Film Festival, który odbędzie się w dniach 7-12 listopada. Następnie trafi na ekrany polskich kin za sprawą Best Film. W oczekiwaniu na produkcję możecie poznać historię wokalisty z innej perspektywy. W biografii Elvis Baza Luhrmanna tytułową rolę zagrał Austin Butler.
