Zespół Private Function wypuścił winyl pachnący jak… wagina Gwyneth Paltrow
Artyści decydują się na coraz dziwniejsze sposoby promocji albumów. Zespół Private Function postawił na winyl o niecodziennym zapachu.
Zapachowa płyta
Pochodzący z Australii punkowy zespół Private Function wydał winyl z czwartym albumem studyjnym zatytułowanym ¯\_(ツ)_/¯. Jak przystało na obecne czasy, krążek ukazał się w kilku wersjach, a jedna z nich budzi mieszane emocje. Mowa o zapachowym wariancie płyty, który został zainspirowany sojową świecą marki Goop należącej do Gwyneth Paltrow.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że owa świeczka była promowana przez amerykańską aktorkę jako produkt, który pachnie jak jej wagina. Okazuje się, że pomysł zachwycił członków grupy, którzy postanowili nabyć specyficzny artykuł, jednak popyt był tak wielki, że nie zdążyli zrealizować zakupu. Ta sytuacja stała się impulsem do stworzenia czegoś, co będzie pachnieć jak miejsca intymne Paltrow. Muzycy wysłali skład świecy do francuskiego producenta perfum, a następnie zlecili wtłoczenie pozyskanego zapachu do fizycznego krążka. W ten sposób powstał winylowy wariant, który wyprzedał się równie szybko, jak oryginalna świeca o nazwie This Smells Like My Vagina.
Charli XCX wypuściła kontrowersyjny winyl. Zdobi go biały proszek
Private Function: czy winyl to przeżytek?
Nie jest to pierwszy raz, kiedy Private Function wypuszcza w świat nieco osobliwą wersję płyty. Wcześniej fani zespołu mogli zakupić unikatowe wydanie albumu 370HSSV 0773H, które zawierało w środku prawdziwy mocz artystów. Trzeba przyznać, że w tym wypadku winyl pachnący jak wagina staje się mniej szokujący, jeśli można tak powiedzieć. Myślicie, że amerykańska gwiazda jest dumna z tego, iż jej pomysł poszedł w świat?
