„Rust” ze światową premierą w Polsce. Głośny film pojawił się na festiwalu Camerimage
Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach…
O produkcji Joela Souzy jest głośno przede wszystkim ze względu na tragiczny wypadek, do którego doszło na planie. Widzowie w Toruniu przekonali się, czy warto o niej mówić także ze względu na jej poziom.
Joel Souza, twórca Nocnego patrolu, Hanna’s Gold i Małych pogromców duchów, wszedł na plan Rust na początku października 2021 roku. Już dwa tygodnie później zdjęcia musiały zostać przerwane ze względu na bezprecedensową sytuację. W trakcie jednej ze scen kręconych na ranczu Bonanza Creek Alec Baldwin, odtwórca głównej roli, trzymał rewolwer. Zgodnie ze scenariuszem wycelował broń w kierunku kamery, pociągnął za spust i strzelił. Okazało się, że w magazynku znajdowała się amunicja, a przedmiot nie był rekwizytem. W wypadku zginęła autorka zdjęć Halyna Hutchins, która osierociła kilkuletniego syna i męża.
Szympans z twarzą Robbiego Williamsa. Ta biografia słynnego wokalisty może zaskoczyć!
Larum po postrzale
Wypadek wywołał ogromną dyskusję na temat bezpieczeństwa na planach filmowych. Przez panele dyskusyjne i branżowe media przewinęły się ważne pytania. Czy można było uniknąć tej tragedii? Czy rekwizyty są niewystarczająco dobre i rzeczywiście trzeba posiłkować się bronią? Kto powinien odpowiedzieć za ten wypadek: nieostrożny producent, Alec Baldwin czy rusznikarka Hannah Gutierrez-Reed? Sprawa szybko trafiła na wokandę sądową, w wyniku czego ekspertka od broni trafiła do więzienia.
Rust: film ostatecznie powstanie
W obliczu nieszczęśliwego wypadku dalsze przygotowywanie Rust zeszło na drugi plan. Souza nie chciał jednak zupełnie rezygnować z pracy nad filmem, także dlatego, żeby złożyć hołd przedwcześnie zmarłej koleżance. Kręcenie produkcji wznowiono w 2023 roku, już z nową operatorką i całkowitym zakazem używania broni. Zmienił się także odtwórca jednej z głównych ról. Lucasa Hollistera nie gra już Brady Noon, tylko Patrick Scott McDermott.
Premiera w mieście pierników
Film po raz pierwszy zaprezentowano w Polsce, w Toruniu. Znalazł się bowiem w programie tegorocznej edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego EnergaCAMERIMAGE, który przypada na 16-23 listopada. Halyna Hutchins darzyła ponoć to wydarzenie dużą sympatią, co zupełnie nie powinno dziwić. W końcu to jedna z najważniejszych i największych imprez poświęconych sztuce operatorskiej. Otrzymanie tu Złotej Żaby to dla autorów zdjęć wielki zaszczyt i przejaw docenienia ze strony środowiska filmowego.
Seans westernu, którego akcja orbituje wokół relacji starzejącego się bandyty Harlanda Rusta i jego siostrzeńca, wspomnianego Hollistera, uzupełniła specjalna dyskusja. Wzięli w niej udział Joel Souza, operatorka Bianca Cline oraz Stephen Lighthill. Zaproszeni goście wspólnie opowiedzieli o tym, jak dużym wyzwaniem był powrót na plan zdjęciowy, a także wskazali także wyróżniki charakterystycznego stylu Hutchins. Na premierę nie przyjechała zaś Olga Solovey, matka zmarłej twórczyni. Uznała bowiem, że Baldwin nigdy nie przeprosił, a jej córka nie zaznała sprawiedliwości.
Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach „newonce", „NOIZZ", „Czasopisma Ekrany", „Magazynu Kontakt", „Gazety Magnetofonowej" czy „Papaya.Rocks". Mieszka i pracuje w Warszawie.