Sagi O.S.T.R. vs Mata ciąg dalszy. Weteran wyrzuciłby płyty Matczaka do śmieci
Słucham hip-hopu odkąd pamiętam. Do tego doszło zamiłowanie do humoru…
To, że Mata i O.S.T.R. nie przepadają za sobą, wiemy nie od dziś. Raperzy zaczepiają się w mediach od dłuższego czasu. Ostry znowu wypowiedział się na temat młodego artysty.
O dziwo, O.S.T.R. ostatnio stwierdził, że Mata wydał coś wartościowego w swojej karierze. Raper podkreślił, że szanuje młodego Matczaka za jego legalny debiut. Jednak wszystko, co gigant miał wydać później, wyrzuciłby już do śmieci.
Mata i O.S.T.R.: wieczny konflikt
Ex-reprezentant Asfalt Records był ostatnio gościem w Kanale Zero. Przemysław Rudzki zapytał go, czy ceni Matę jako artystę. Ostry odpowiedział dosyć niejednoznacznie. Jak wspominaliśmy, pochwalił młodego artystę za pierwszą wydaną legalnie płytę. Na tym jednak pozytywy się zakończyły.
Cenię go za 100 dni do matury. Wszystko, co nagrał potem, dla mnie jest do śmieci
Następnie raper rozwinął myśl.
To jest gościu, który naprawdę ma talent lingwistyczny, potrafi coś napisać i naprawdę potrafi zrobić to dobrze. Kiedy usłyszałem go pierwszy raz, miałem wrażenie, że jest takim łącznikiem pokoleń. Ktoś, kto ma 20 lat, jest w stanie dotrzeć do kogoś, kto ma 40. Niestety, to było tylko na pierwszej płycie. Mam wrażenie, że dziś większość młodych artystów robi jedną płytę rapową, a potem street credit spłacony, to lecimy w pop, zarabiać pieniądze.
Gdy z kolei zapytano Ostrego o to, czy uważa, że Mata ceni jego, odpowiedział ze sporym wyrzutem.
Nie wiem, nie interesowałem się tym. Nie dograł się do mnie, więc prawdopodobnie nie ceni mojej muzyki.
Starcie niemające końca
Przypomnijmy, że ta dwójka ma ze sobą zatarg od dłuższego czasu. Wszystko zaczęło się od zaczepki Ostrego na utworze Cristal. Zarzucił tam młodemu, że ten zignorował jego zaproszenie na płytę.
Mata z kolei odbił piłeczkę wersami na swoim albumie. Ukazał w swoich wersach Ostrego jako natrętnego, podstarzałego dziadka, który tłumaczy dwie godziny, czemu w jego opinii ku*wą jest Żabson, co było oczywistym wyśmianiem weterana. Od tego momentu ciągnie się długa historia wzajemnych zaczepek i podtekstów. Wypowiedź Ostrego z wczoraj jest kolejnym atakiem w tym wielomiesięcznym już pojedynku.
Czytajcie więcej o polskim rapie tutaj!
Słucham hip-hopu odkąd pamiętam. Do tego doszło zamiłowanie do humoru internetowego - i tak powstał Raportażysta. Cała ta memiczna otoczka to tylko część mojej działalności - chcę również uderzać w poważniejszą publicystykę i znajdować w rapach bardziej wartościowe treści. Ostatnimi czasy doskonale odnajduję się także w tematach przyrodniczych i ekologicznych.