Początek roku szkolnego, smutna końcówka wakacji i Up To Date Festival. Z tym kojarzą się nam pierwsze dni września.
Pandemia ani myśli odpuszczać, a statystyki również nie napawają optymizmem. Wiele wskazywało na to, że tegoroczny Up To Date Festival może się wcale nie odbyć. Na całe szczęście, białostockie wydarzenie przyjmie specjalną formę, dzięki czemu na miejscu będzie mogła pojawić się publiczność spragniona muzyki i koncertów, a przed komputerami zasiądą ci, którzy woleli zostać w domach, ale wciąż uczestniczyć w UTDF.
Jako że festiwal zaczyna się już dzisiaj, postanowiliśmy napisać Wam, dlaczego, pomimo wielu przeszkód, warto wybrać się na tę edycję do Białegostoku!
Świetny line-up będący połączeniem polskiej sceny i topowych zagranicznych artystów
Jeśli podczas tych wakacji uczestniczyliście w wydarzeniach kulturalnych, koncertach lub imprezach zauważyliście pewnie, że większość z nich opiera się na polskich wykonawczyniach i wykonawcach. Zupełnie to zrozumiałe, słuszne i godne pochwały, bo potrzebują oni tych występów jak nigdy dotąd. Szczególnie, jeśli mowa o niezależnych artystkach i artystach.
W Białymstoku zobaczymy zatem klasyczny już dla UTDF miks rapu i elektroniki. Oprócz polskiej czołówki i artystów takich jak OKI, Tonfa, Miły ATZ, beluga stone, Gaijin Blues, biøs czy Tropical Soldiers in Paradise zobaczymy również sporo zagranicznych nazwisk. Wśród nich m.in. Surgeon aka Anthony Child, Djrum, Low Jack, JASSS, Intergalactic Gary czy Horse Meat Disco. Wysoka rekomendacja!
Troska o zdrowie i bezpieczeństwo
Organizatorzy wielu wydarzeń starają się o to, aby podczas nich został przestrzegany reżim sanitarny. W rzeczywistości – różnie to bywa. Mamy przeczucie, że ekipa Up To Date Festival zrobi wszystko, żeby zasady związane z pandemią koronawirusa zostały przestrzegane przez wszystkich uczestników, bez wyjątków.
Odpowiednie komunikaty wizualne, niezbędne wymogi, takie jak noszenie maseczek, pomiar temperatury, oświadczenia o stanie zdrowia, higiena i dezynfekcja rąk czy dystans – również na parkiecie czy na sali koncertowej. Do tego przeszkolony personel i ochrona, która w razie potrzeby będzie służyć pomocą, poda maseczkę, psiknie po dłoniach płynem dezynfekującym, a jeśli ktoś będzie skutecznie odmawiał zastosowania się do reguł – grzecznie wyprosi za teren festiwalu. Bezpieczeństwo to podstawa, a zdrowie jest najważniejsze, pamiętajcie!
Wyjątkowa, rodzinna atmosfera
Jeśli zastanawiacie się jeszcze, czy może nie wyjechać spontanicznie w weekend na UTDF, mamy prostą odpowiedź. Jechać. To festiwal, gdzie radość z muzyki oraz z przeżywania jej na żywo wznosi się na zupełnie inny poziom. Oczywiście, największa w tym zasługa ekipy organizującej Up To Date, ale ważną rolę odgrywają również białostockie przestrzenie – Stadion Miejski, Opera i Filharmonia Podlaska, FOMO klub, a w tym roku również tajemnicza lokalizacja.
Do tego, artystki i artyści przyjeżdżający na festiwal również wiedzą, z jak przyjemnym, progresywnym i jakościowym wydarzeniem mają do czynienia, stąd ich występy często ocierają się o perfekcję. No i, last but not least, publika, która również jest bardzo świadoma tego, po co przyjechała na festiwal. Generalnie – same przyjemne rzeczy. Nic, tylko wsiadać w pociąg czy furę, i jechać na Podlasie!
Bilety na Up To Date Festival dostaniecie w Going. Pamiętajcie, że festiwal rozpoczyna się już dzisiaj, 1 września, i potrwa do 6 września.
