Szpaku wydał „Mati EP” z potężnymi featami. I to by było (na razie) na tyle

Szpaku znajduje dużo radości w tworzeniu zwartych materiałów – na początku roku zaprezentował Cerbera, a teraz możemy posłuchać króciaka o tytule Mati EP. Najważniejsza informacja dotycząca rapera jest jednak smutna dla jego fanów.

Cały ten Mateusz

Drift jak Yoru, kto dogoni mnie? / Nic nie robię cały dzień, tylko carruję grę – rapowała w styczniu gwiazda z Morąga, promując pierwszy krążek w tym roku. W październiku jej słowa pozostają w mocy. Szpaku wypuścił Mati EP, które wywołało spore zamieszanie w naszym rapie. Wystarczy szybki rzut oka na tracklistę, by się upewnić, że ten materiał stanie się jednym z najpopularniejszych w 2024. Gościnne występy zaliczyli tu bowiem Oki, Kaz Bałagane i Gibbs. Jedynym producentem materiału został zaś nieoczekiwanie Deemz, który był współtwórcą hitu Plaster. To dzięki niemu Filmy mają nieoczywisty dla popularnego rapera brytyjski rytm.

Co się nie zmieniło? Na pewno to, że gospodarz nie gryzie się w język. W kawałkach nie brakuje informacji, które mogłyby zaistnieć jako gorące newsy na branżowych portalach. Młody Simba nawinął chociażby o tym, że nie zaproszono go do udziału w serialu dokumentalnym Cały ten rap. Zdradził także, że po premierze poprzedniego króciaka zarejestrował 30 featów, ale zostawił je dla siebie. Przede wszystkim jednak uderzył w Eryka, którego ksywki najpewniej się domyślacie. To zaś potwierdza inną linijkę MC: nie zrobisz pudla z osiedlowych dobermanów.

Szpaku wrzucił stare tracki na Spotify! Które znalazły się w streamingu?

Szpaku: Mati EP to kolejny element układanki

Tegoroczna aktywność rapera nie ograniczyła się do wydawania własnych płyt. Niedługo po EP-ce usłyszeliśmy banger zatytułowany Młody Manson, w którym Szpakowi partnerował Young Multi. Nie zabrakło także dość egzotycznego połączenia z zespołem Tulia (Pusty pokój, ale płyty diamentowe), collabu z Fukajem (PINIATA) i włączenia się w budowanie kariery przez Dobrego Dzieciaka (Nad miastem).

Z punktu widzenia najwierniejszych fanów jednym z wydarzeń roku jest jednak coś innego. Mowa o numerze DresKot, czyli goścince reprezentanta Morąga w utworze Palucha, jego dawnego szefa z wytwórni. Warto wspomnieć, że w lipcu Szpaku zakończył działalność labelu GUGU, do którego przeszedł właśnie z B.O.R. Teraz zaś ogłosił, że robi sobie przerwę muzyczną, by poukładać życie osobiste. Jak długą? Gdy zobaczymy go w długich włosach, to powinniśmy spodziewać się powrotu.