Gorillaz świętują 25-lecie – wkrótce odwiedzimy wystawę „House of Kong”

Studentka komunikacji medialno-kulturowej. Najczęściej pisze o muzyce – szczególnie szeroko…
Legendarny zespół założony przez Damona Albarna i Jamiego Hewletta przygotował dla fanów wyjątkową niespodziankę z okazji urodzin – nadchodzi House of Kong.
Ćwierćwiecze na scenie
Na dobrą sprawę wirtualny zespół Gorillaz powstał w 1998 roku, gdy Damon Albarn, frontman grupy Blur, po raz pierwszy połączył siły z artystą Jamiem Hewlettem. Brytyjska formacja składa się z czterech fikcyjnych członków: basisty Murdoca Niccalsa, wokalisty 2D, perkusisty Russela Hobbsa i gitarzysty Noodle’a. Tworzą oni muzykę mieszającą ze sobą najróżniejsze brzmienia – od hip-hopu po rock. Ich debiutancki mini album, Tomorrow Comes Today, miał premierę w listopadzie 2000 roku. W związku tym w najbliższym czasie fani mogą liczyć na różne niespodzianki celebrujące ogromne sukcesy i ćwierćwiecze na scenie.
Wielkimi krokami zbliża się otwarcie wystawy House of Kong Gorillaz, ale to nie wszystko. Po zakupieniu wejściówek na ekspozycję słuchacze otrzymają dostęp do limitowanej przedsprzedaży biletów na wyjątkowe jubileuszowe koncerty, które odbędą się londyńskiej arenie Copper Box 29 i 30 sierpnia oraz 2 i 3 września.
Spór Oasis i Blur trafi do teatru. O kultowej walce powstanie sztuka
Gorillaz: szczegóły wystawy House of Kong i nowy album
Ekspozycja rozpocznie się 8 sierpnia i potrwa do 3 września. Zaprezentuje ona życie pełne przygód, muzycznych innowacji i przełomowych wirtualnych dróg. Będzie można ją oglądać na tej samej arenie, na której odbędą się koncerty z okazji 25-lecia. Ceny biletów na tymczasową ekspozycję wynoszą od 25 do 35 funtów (od około 126 do 177 złotych). Jak zapewnia organizator, doświadczenie ma potrwać godzinę.
Zwiedzanie może okazać się idealnym zajęciem w trakcie oczekiwania na nowy album. Jak zapewniał Albarn w rozmowie z francuskim magazynem Les Inrockuptibles, ma on ukazać się jeszcze w tym roku. Potwierdził także Hewlett.
Studentka komunikacji medialno-kulturowej. Najczęściej pisze o muzyce – szczególnie szeroko pojętym polskim hip-hopie. Stała bywalczyni wszelkich koncertów, zawsze z analogiem albo cyfrówką w kieszeni.