Chcecie zobaczyć zjawiska, które umieją wszystko? Wybierzcie ten koncert!
Słucham hip-hopu odkąd pamiętam. Do tego doszło zamiłowanie do humoru…
Multiinstrumentalny fenomen wprost z Australii pojawi się w Polsce już tego lata. Tash Sultana zagrają koncert w warszawskiej Progresji i jest to wydarzenie, którego nie powinniście przegapić!
Napisać, że robią muzykę, to jakby nic nie napisać. Piosenki tworzą w spektrum takich gatunków jak rock psychodeliczny, reggae, soul i hip-hop. Skala ich głosu sięga pięciu oktaw, a potrafią grać na przykład na gitarze basowej, perkusji, flecie, trąbce, saksofonie czy mandolinie! Brzmienie Sultany wyróżnia także wyraźne i kreatywne użycie loopera.
Karierę rozpoczęło częste występowanie w klubach na wydarzeniach typu open mic. Już tam wyróżniali się barwnością i dawali do zrozumienia, że ich potencjał jest nietuzinkowy. Niedługo później Sultana objęli rolę wokalu w zespole Mindpilot. Mimo wielu sukcesów i zwycięstw w rozmaitych Battle of the Bands zespół rozpadł się w 2012 roku. Od tego czasu Tash zaczęli pracować na swój rachunek.
Dyskografia obejmuje dwa albumy studyjne – Flow State i Terra Firma. Sultana byli wielokrotnie nagradzani przez przemysł muzyczny (mają między innymi takie nagrody jak ARIA Music Awards w kategorii Best Blues and Roots Album za płytę Flow State). Ponadto otrzymali prestiżową Rolling Stone Australia Award za piosenkę Pretty Lady.
Tash Sultana zagrają już 15 lipca na Letniej Scenie Progresji w Warszawie. Bilety znajdziecie poniżej!
Bilety na ten wyjątkowy koncert znajdziecie tutaj!
Słucham hip-hopu odkąd pamiętam. Do tego doszło zamiłowanie do humoru internetowego - i tak powstał Raportażysta. Cała ta memiczna otoczka to tylko część mojej działalności - chcę również uderzać w poważniejszą publicystykę i znajdować w rapach bardziej wartościowe treści. Ostatnimi czasy doskonale odnajduję się także w tematach przyrodniczych i ekologicznych.