Tauron Nowa Muzyka świętuje Dzień Kobiet! Do line-upu dołącza sześć artystek
Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach…
Autorka najoptymistyczniejszej płyty z ubiegłego roku, nietuzinkowe DJ-ki i polskie gwiazdy już w czerwcu odwiedzą Katowice. Kim są ogłoszone wykonawczynie?
Damska część line-upów festiwalu Tauron Nowa Muzyka od zawsze stała na wysokim poziomie. Organizatorzy na przestrzeni lat gościli już na Śląsku m.in. Fever Ray, Neneh Cherry, Cat Power, Ellen Allien, Kae Tempest i Kelis. Nie inaczej będzie tym razem, podczas 19. odsłony wydarzenia. W line-upie wydarzenia pojawiły się dotąd Dasha Rush, raperka IAMDDB, a także wokalistki Nabihah Iqbal i Tuğçe Şenoğul. Z nową płytą Moves in the Field, którą potwierdzi swoją fortepianową maestrię, wpadnie także Kelly Moran.
To jednak nie koniec niespodzianek. Włodarze katowickiej imprezy, która w tym roku odbędzie się w dnach 20-23 czerwca, postanowili z przytupem uczcić przypadający dziś Dzień Kobiet. Z tej okazji do line-upu dołączyło sześć nietuzinkowych artystek. Każda z nich wyróżnia się czymś wyjątkowym – czy to bogatymi doświadczeniami, czy gotowością do przekraczania gatunkowych granic. Poznajcie je bliżej!
Tauron Nowa Muzyka 2024 zbliża się wielkimi krokami. Już teraz złap swoją wejściówkę!
Królowa fikuśnego electropopu
Znana i lubiana wśród publiczności Tauron Nowa Muzyka jest bez wątpienia Róisín Murphy. Irlandka wypłynęła na szerokie wody w latach 90., gdy wraz z Markiem Brydonem powołała do życia duet Moloko. Po rozpadzie zespołu bynajmniej nie chciała zejść ze sceny. W 2005 roku, tym razem z pomocą awangardowego producenta Matthew Herberta, zainaugurowała karierę solową albumem Ruby Blue. Tą ścieżką konsekwentnie kroczy już od prawie dwóch dekad, zestawiając ze sobą disco, house i elektroniczne odcienie popu. Dotychczasową dyskografię wokalistki zamyka krążek Hit Parade, który nagrała wraz z DJ-em Koze. Styl materiału doskonale obrazuje jego okładka – żywa, fikuśna, kolorowa. – Nigdy nie byłam szczęśliwsza niż wtedy, gdy pisałam te piosenki – mówi Murphy.
Święta trójca za deckami
Do Katowic przyjadą także trzy DJ-ki. Berliński, nieustannie oblegany klub Kater Blau będą reprezentować jego dwie rezydentki: Mimi Love i Franca. Ta pierwsza współtworzy kolektyw Bachstelzen, który współodpowiada m.in. za kultowy festiwal Garbicz przy granicy Polski z Niemcami. Do swoich selekcji przemyca emotywne, łagodne brzmienia, pozwalając słuchaczom stopniowo rozpływać się na parkiecie. Jej koleżanka po fachu nieustannie lawiruje za to między techno a house’em. Muzyką elektroniczną zainteresowała się już jako 10-latka. Do kupna pierwszego winyla zachęcił ją kierowca szkolnego autobusu, a potem… jakoś poszło. Poza Mimi Love i Francą za konsoletami stanie Jin Synth. Jej styl, w którym hipnotyczne techno spotyka elektroakustyczne eksperymenty, bywa wymagający dla odbiorców, ale szybko ich wynagradza.
Polska także górą
W dzisiejszym rzucie nie zabrakło także czegoś dla entuzjastów rodzimych brzmień. Nową, ubiegłoroczną płytę Degrengolada zaprezentuje Nosowska. Można pokusić się o stwierdzenie, że pomyślała o swojej karierze podobnie jak Róisín Murphy. Chociaż okazjonalnie koncertuje jeszcze z zespołem Hey, w ostatnich latach stawia na solowe poczynania. Dziś znacznie odważniej igra z zadziorną elektroniką, R&B, a nawet hip-hopem. Jednocześnie wciąż nie boi się poruszać trudniejszych tematów. – Piosenka musi posiadać tekst – śpiewała w jednym ze swoich największych hitów, Teksańskim. Nosowska dobrze wie, że powinien być wyrazisty, szczery i chwytający za serce.
Z młodszego pokolenia wokalistek do występu na Tauron Nowa Muzyka wytypowano zaś Darię ze Śląska. Jej debiutancki krążek Tu była umieściliśmy w zestawieniu naszych ulubionych albumów ubiegłego roku. – To triumf precyzji i adekwatności. Mimo że utwory z tego krążka potrafią trwać i po pięć minut, to brak w nich formalnej czy treściowej przesady. Dzięki złotemu dotykowi tekściarskiemu współpracującej z Darią Agaty Trafalskiej każdy wers trafia w punkt, a kolejne utwory, choć to nie konceptualna produkcja, logicznie się dopełniają, dopowiadając historie o smutku i tym młodzieżowym, i tym dorosłym, podane melancholijnym, poważnym głosem – pisał o nim redaktor naczelny Going. MORE, Krzysztof Nowak. Po takiej rekomendacji trudno nie dać artystce szansy na żywo!
Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach „newonce", „NOIZZ", „Czasopisma Ekrany", „Magazynu Kontakt", „Gazety Magnetofonowej" czy „Papaya.Rocks". Mieszka i pracuje w Warszawie.