Dużo dzieje się w filmikach, jakie na Instagramie publikuje Tede – jest w nich roastowany Wujek Samo Zło. Przy okazji legendarny raper apeluje do wytwórni pracującej nad reedycją płyty WSZ i CNE.
Tede vs Wujek Samo Zło: głośna fucha w telewizji
Jest drama. Tede i Wujek Samo Zło są ostatnio w stanie giga spiny. O co poszło? Historia jest długa, bo sięga kilku lat wstecz i dotyczy współpracy WSZ z TVP. Raper często wypowiadał się w programach publicystycznych na tematy polityczne i społeczne, m.in. dotyczące wojny Rosji z Ukrainą czy 500+. Czasami spełniał się też jako reporter stacji, przeprowadzając rozmowy z przechodniami.
W grudniu o antenowych występach wypowiedział się Tede. Jak twierdzi, nie ma z WSZ żadnego kontaktu od długiego czasu, niekoniecznie z powodu nowej ścieżki kariery, ale związanego z nią kłamstwa. – Oglądam TVP Info prawie codziennie przez ostatnie trzy lata. Jednym z komentatorów u Michała Rachonia w czwartki był Wujek Samo Zło, z którym nie odzywam się od trzech lat – napisał na Twitterze/X. – A wiecie, dlaczego się nie odzywam? Ponieważ Wujek Samo Zło, zapytany przeze mnie publicznie, dlaczego to robi, odpowiedział, że z pobudek czystego serca i za darmo – dodał.
Okazało się, że WSZ wcale nie robił tego za darmo. Krzysztof Brejza z Koalicji Obywatelskiej przedstawił dane, z których wynika, że telewizyjni komentatorzy mieli dostawać za swoje wypowiedzi wynagrodzenie. Momentami hojne, bo stawki wahały się od 500 złotych za jednorazowy występ do nawet rekordowych 300 tysięcy złotych za cały okres trwania umowy.
Tede i Peja wciąż na wojennej ścieżce. Ten pierwszy znów zaatakował
Prasowa prostytutka TVP
Taki obrót spraw oczywiście nie mógł ujść uwadze Tedego. Od środy jego profil na Instagramie tonie w filmikach na temat WSZ. – Dziś nasza walka przyniosła wymierne rezultaty. Wiele osób wysyła mi od rana raporty, które dotyczą pracowników TVP Info. Moja zasługa jest taka, że rzuciłem temat Wujka Samo Zło. I pewnie, gdyby Wujek w 2017 roku by mnie nie okłamał, to nie byłoby całej tej sprawy, bo nikt przecież nie wiedziałby, kim jest Maciej Gnatowski, którego poseł Szczerba wyczytał dzisiaj z sejmowej mównicy na liście prasowych prostytutek TVP Info – komentuje, publikując przy okazji parę memów.
W stories Jaca zwrócił uwagę na jeszcze jedną rzecz. Przypomniał o płycie, jaką Wujek Samo Zło i Człowiek Nowej Ery wypuścili w 2002 roku. Te-Rap-Ja była ich debiutem, w którym Tede również brał udział, produkując jeden z tracków. Od jakiegoś czasu w planach jest reedycja albumu – okładka jest gotowa, ale na szczegóły ma przyjść jeszcze czas. Szef wytwórni Wielkie Joł twierdzi jednak, że czasu wcale nie ma i jest to ostatni dobry moment, aby go wydać.
– Jest to wiadomość dla Warner Music Polska. Wiem, że państwo pracują nad reedycją płyty WSZ & CNE, która jest przekładana już od roku. Chciałbym zasugerować, że to ostatnia chwila, kiedy można tę reedycję wydać, bo potem to chyba już traci jakikolwiek sens. Nawet oznaczę Warner Music. Wiem, że państwo na pewno mnie bardzo lubią – mówi. Czy apel zadziała? Zobaczymy.
