Czytasz teraz
Późne średniowiecze, wampiry i czarna śmierć. Dark fantasy „The Blood of Dawnwalker” ma już zwiastun
Kultura

Późne średniowiecze, wampiry i czarna śmierć. Dark fantasy „The Blood of Dawnwalker” ma już zwiastun

The Blood of Dawnwalker

Zapowiedziana już w 2022 gra otwiera katalog polskiego studia Rebel Wolves, w którym pracują ludzie współodpowiedzialni za sukces Wiedźmina i Cyberpunka 2077.

Zwiastun filmowy i zapowiedź rozgrywki The Blood of Dawnwalker osadza nowość w konkretnych ramach historycznych i geograficznych. Gracze przeniosą się do Karpat: wielokulturowego, osnutego mrokiem i skrywającego wiele tajemnic regionu. Wehikuł czasu zatrzymał się zaś na późnym średniowieczu, a konkretnie na roku 1347. To okres burzliwych wojen, napięć klasowych i początku tzw. czarnej śmierci. Tak nazywano epidemię dżumy, która przywędrowała do Europy z Azji Środkowej. Zebrała wyjątkowo krwawe żniwo, odbierając życie nawet 60% populacji Starego Kontynentu.

Zwiastun gry The Blood of Dawnwalker / Bandai Namco Entertainment Europe / Rebel Wolves

The Blood of Dawnwalker: okiełznać wampiryczną energię

Niespokojnym czasom przyjrzymy się oczami Coena, młodego mężczyzny znanego także jako tytułowy Dawnwalker. Twórcy gry nadają protagoniście miano istoty balansującej na granicy świata dnia i nocy. Blisko mu zarówno do wampira, jak i do człowieka. Okoliczności zmuszają Dawnwalkera do tego, żeby ostatecznie stanął po którejś ze stron. Horda wampirów wykorzystuje bowiem chaos w fikcyjnej krainie i wyłania się z mroku, żeby sięgnąć po władzę i wolność. To zaś stawia pod znakiem zapytania bezpieczeństwo rodziny Coena. Czy zdecyduje się jej pomóc?

Moc urozmaiceń

The Blood of Dawnwalker nie ma jeszcze wyznaczonej daty premiery. Oczekiwania względem samej gry już teraz są jednak bardzo wysokie. Po części windują je systematycznie udostępniane materiały wizualne i inne wskazówki podsuwane przez twórców. Wiemy, że zbudowana na silniku Unreal Engine 5 produkcja odda do dyspozycji otwarty świat. Zatarto w nim wyraźne granice między głównymi a pobocznymi misjami, co urozmaici ścieżkę bohatera. Ciekawym usprawnieniem może okazać się także zróżnicowanie dostępnych stylów walki oraz broni w zależności od pory dnia. W końcu wampiry lepiej radzą sobie nocą, bez towarzystwa promieni słonecznych.

Zobacz również
Apple AI

Kadr z gry The Blood of Dawnwalker / Bandai Namco Entertainment Europe / Rebel Wolves

Debiut doświadczonych deweloperów

Sporo osób udziela kredytu zaufania grze także przez wzgląd na jej twórców. To pierwsza produkcja w katalogu Rebel Wolves. Polskie studio w 2022 roku założył Konrad Tomaszkiewicz, niegdysiejszy pracownik CD Projekt RED, reżyser Wiedźmina 3 oraz szef produkcji Cyberpunka 2077. Do wspólnego stworzenia dark fantasy zaprosił kolegów z poprzednich projektów, w tym Bartłomieja Gawła, Jakuba Szamałka czy swojego brata Mateusza. – Jesteśmy weteranami branży, ale wciąż jesteśmy głodni nowych wyzwań. Chcemy tworzyć niezwykłe światy, pełne silnych emocji i niepowtarzalnych przeżyć – przedstawiają się deweloperzy. Wygląda na to, że startują z wysokiego C.

Atomowa cenzura? Stalker 2: Serce Czarnobyla może być zakazana w Rosji

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony