Thom Yorke nagrał na nowo album Radiohead. Tak pomoże „Hamletowi”
Hamlet pojawi się w nowej odsłonie, a ścieżką dźwiękową będzie album Hail to the Thief. Thom Yorke z Radiohead zdradził kilka szczegółów.
Grają sporo, ale raczej osobno
Słowo emerytura w jego języku nie istnieje. Thom Yorke na scenie aktywny jest już aktywny ponad 30 lat i ciągle coś robi. Wiosną dostaliśmy oryginalną ścieżkę dźwiękową do filmu Confidenza Daniele Luchettiego. Nieco wcześniej, bo w 2022 roku, Yorke napisał dwa kawałki do finału sezonu Peaky Blinders. W 2018 pokusił się zaś o stworzenie soundtracku do Motherless Brooklyn Edwarda Nortona i Suspirii Luki Guadagnino.
W międzyczasie pojawiały się coraz to kolejne plotki o wielkim powrocie Radiohead, którego trasa koncertowa zakończyła się w 2018 roku. Panowie poszli swoimi drogami – Ed O’Brien i Phil Selway wydali solowe płyty, a Thom Yorke i Jonny Greenwood wraz z Tomem Skinnerem założyli grupę The Smile. Furtka do comebacku zawsze była jednak lekko uchylona. Radiohead bowiem spotkali się niedawno, żeby… sobie pograć.
– Zrobiliśmy kilka prób dwa miesiące temu w Londynie, po prostu, żeby zagrać stare piosenki. I było naprawdę fajnie, spędziliśmy naprawdę dobrze czas – powiedział basista formacji Colin Greenwood w rozmowie z dziennikarzami podczas festiwalu Hay Festival Queertaro. Czy to zwiastuje dobre wieści? Tego nie wiemy. Wiemy natomiast, że Radiohead poniekąd faktycznie wróci, ale w nieco innej formie, za sprawą tego, co zrobił Thom Yorke.
Nosferatu – symfonia grozy z muzyką Radiohead. To początek niezwykłego cyklu
Thom Yorke: klasyk Radiohead w nietypowym akompaniamencie
Hail to the Thief, czyli szósty album Radiohead, dostanie drugie życie. Wszystko za sprawą nowej inscenizacji Hamleta, do której Thom Yorke dołożył cegiełkę w postaci muzyki. Przedstawienie zatytułowane Hamlet Hail to the Thief to wspólne dzieło 20 aktorów i muzyków. Trafi ono na deski teatru przyszłą wiosną. Najpierw zobaczy je publika w Manchesterze, a później w Stratford-upon-Avon. Fabuła koncentruje się wokół duńskiego miasta policyjnego Helsingor, w którym Hamlet i Ofelia stopniowo odkrywają prawdę o nasilających się kłamstwach i korupcji. Reżyserami przedsięwzięcia są Steven Hoggett i Christine Jones.
– To interesujące i zarazem przerażające wyzwanie – adaptacja oryginału „Hail to The Thief” do wersji na żywo z aktorami na scenie po to, aby opowiedzieć historię, która jest opowiadana nieustannie. Wykorzystanie jej znajomości i dźwięków, wciągnięcie jej do kontekstu i wyciągnięcie jej z niego, badanie, co współgra z leżącym u podstaw żalem i paranoją Hamleta – powiedziała legenda.