5 typów osób z Polski, które spotkasz na koncertach i festiwalach 🤪
Nie mogę się zdecydować, co chcę robić w życiu, więc…
Na pewno znasz te typy z festiwali i imprez. A może jesteś jednym z nich? Spokojnie, ja też!
Choć początkowo miałem na to chętkę, uznałem, że nie będę na 11 listopada pisał o patriotyzmie ani zabierał głosu w wojnach światopoglądowych (albo takich pod Empikiem). Zamiast o bojownikach z cegłówkami w dłoniach, którzy w dzień niepodległości wychodzą bronić Polski przed siłami zła, będzie o innych Polakach i Polkach. Tych, których spotykamy na festiwalach, czyli w sumie o nas samych. Żadnego szkalowania i żółci, tylko śmieszki, ale takie z czułością.
Zaprezentuję wam 5 typów, które wykrystalizowały mi się na podstawie imprezowych interakcji i obserwacji innych ludzi oraz… siebie. Przyznam, że w zależności od humorku i imprezy, przybierałem na różnych wydarzeniach cechy każdego z nich. Dlatego wcielę się teraz w każdy z pięciu typów.
1. Trippin’ raver
Tripujący prawie się rozpuszcza pod sceną i krąży między ludźmi, jakby wszystkich znał – oczywiście z uśmieszkiem przyklejonym na stałe do twarzy. No i kolorowymi, śmiechowymi ciuszkami, opcjonalnie koszulka z acidową buźką. Tripujący da ci buszka pod sceną, z chęcią nawet pogada, ale nie wyciągniesz od niego za dużo informacji. Tak czy siak, na pewno powie ci, jak jest. A jest dobrze. Wersja mroczna: raver. Również szybkie, kolorowe ciuchy, ale inne nastawienie – pełne skupienie na tańcu, bez uśmiechu, szansa na interakcje także mała.
2. Znawca
Znawca sam do Ciebie podbija – ale nie po to, by zapytać jak się bawisz czy coś, lecz oznajmić, że soundsystem (tudzież występ) jest gówniany. Podobnie jak cały festiwal, który może był całkiem spoko 5 lat temu, gdy jeszcze nikt o nim nie wiedział (oprócz niego, ofc). Prawdopobodnie będzie miał koszulkę jakiegoś niszowego rejwu DIY (pozdrawiam ekipę Wyspy ❤️). Nie ma szans, że znawca choć odrobinę ruszy się do tańca. Będzie stał z tyłu z założonymi rękami albo browarem, ewentualnie skręcał papierosa (z tytoniu, którego nie kupisz nigdzie w Polsce).
Tęsknisz za festiwalami? Może Made in WWA w styczniu?
3. Random / Koszularz
Na drugim imprezowym biegunie znajdują się randomy. Poznasz ich po tym, że wyglądają bardziej normalnie niż wszyscy (nawet jeśli to juwenalia). Nieodłącznym, esencjonalnym elementem ich ubioru jest koszula (żeby nie było, nic nie mam do koszul). Są bardzo chętni na interakcję i ogólnie podjarani całym wydarzeniem. Lubią chodzić na kluby. Na ogół występują w grupie. Niemniej, nikt nie wie, jak tu się znaleźli, a oni sami nie mają pojęcia, kto gra. O dziwo, świrują pod sceną do samego końca niczym najtwardsi rejwerzy.
4. Kadzidełkowiec
Kadzidełkowiec ściągnie twoją uwagę głębokim spojrzeniem w oczy. Następnie stwierdzi, że wyłapał cię z tłumu, bo masz wyjątkową energię (być może doda do tego, że okraszoną jakimś kolorkiem). Wyjątkowe dla niego jest również samo wydarzenie, a także dzień, w którym się odbywa (zawsze okazuje się, że akurat wtedy liczby lub gwiazdy układają się w jakąś unikalną konfigurację). Istnieje szansa, że zacznie coś kminić na temat fizyki kwantowej, a na koniec cię przytuli. Festiwal spędza, biorąc udział w różnych warsztatach albo sensualnie bujając się do muzy (nieważne, czy to ambient, czy psytrance). Atrybut odzieżowy: szarawary.
5. Techenko-parka
Stylówa trochę techenko, a trochę Ekipa z New Jersey. Nie rozstają się ani na chwilę – ze sobą oraz browarkiem. Coś tam wiedzą o wydarzeniu, kogoś tam znają, ale ogólnie to nauka najbardziej mnie kręci. Noszą ciemne ciuszki i worek na plecach z jakąś inicjatywą z TECHNO w nazwie. Mają ogarnięty ekskluzywny hotel na cały festiwal. Ulubiony artysta: Boris Brejcha.
Na fotach pozują:
Przemek Pstrongowski
Aleksandra Badurska
Zbieżność typów z prawdziwymi osobami przypadkowa :*
Nie mogę się zdecydować, co chcę robić w życiu, więc piszę dla Going., robię muzyczkę jako IKARVS (@ikarvski), jestem modelem (@pomyslav) i dezynfekuję toksyczną męskość w Grupie Performatywnej Chłopaki.