Czytasz teraz
W polskim rapie wciąż wrze. Królik Karlos oskarża Kabe i krytykuje Opiata
Muzyka

W polskim rapie wciąż wrze. Królik Karlos oskarża Kabe i krytykuje Opiata

Kabe

Królik Karlos oskarżył Kabe o próby włamania się na jego profile internetowe i manipulacje. Dodatkowo skrytykował producenta Opiata za sojusz ze wspomnianym.

Królik Karlos vs Kabe: rapowa konfrontacja

Związany ze sceną rapową Królik Karlos zaatakował Kabe. W swoich wypowiedziach nie pozostawił na nim suchej nitki, wskazując na rzekome działania takie jak usunięcie lokalnego profilu Jaraj Label oraz próby włamania się na różne profile internetowe.

– J**ać Kabe i tych, co z nim trzymają. Prawda taka – wszystko, co nawija, to ściema. Przepraszam, że kiedykolwiek za nim ręczyłem, to była pomyłka – sam się nabrałem, to wymyślone historie. Na pierwszym komisariacie rozj**iesz się jak żaba i każdy o tym wie – jak psy wjeżdżały, podrzuciłeś mi materiał do busa, kozaku. A za skasowanie konta WB Jaraj i naszej historii zajawki w internecie odpowiesz, to jest poniżej każdego poziomu, tak się nie robi, hakerku, p**rdolony kablu, tylko mocny przez sieć – pieklił się Karlos.

W wyrazistym wpisie twórca zdecydowanie odciął się od dotychczasowej współpracy, nazywając ją pomyłką. Oskarżył Kabe o podrzucenie narkotyków, a także o próby manipulacji. Stwierdził również, że Kabe próbuje bezskutecznie przejąć kontrolę nad kontem Karlosa, przedstawiając przy tym rzekome dowody w postaci komunikatów z weryfikacją dwuskładnikową.

Liroy, Kabe, Ras… Opiat, The Phantom zebrał mocną ekipę na płycie

Atak na producenta

– Dziwię się, że Opiat w tym macza palce. Opiat, masz pod skrzydłem frajera i dobrze o tym wiesz, ale trzymasz z nim tylko dlatego, że masz z niego kasę i nic ci nie da ściema w formie nielegalnej kasety. Trzymasz z nim, więc za to odpowiesz, hajs to nie wszystko – dodał Karlos.

Zobacz również
Ostry Tabasko

Jak widać, artysta wyraził swoje zdziwienie tym, że Opiat pozostaje w sojuszu. Na razie ani Kabe, ani Opiat nie odpowiedzieli na te oskarżenia ze strony byłego współpracownika, co pozostawia sytuację w zawieszeniu. Wątpliwe, że tak jednak pozostanie.

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony