Warszawa jak Buenos Aires – też ma jaskinię sztuki
W samym centrum Warszawy powstał niezwykły Cave. To mural, nawiązujący do malarstwa naskalnego i analogicznych realizacji w Barcelonie, Paryżu czy stolicy Argentyny. Za realizację opowiadają artysta Dominik Jan Gralak i marka Converse.
Street artowe malowidło znajduje się w Pasażu Italia. Stołeczni klubowicze znajdą go zatem na tyłach Nieba. Miłośnicy niezobowiązujących barowych spotkań i legendarnej szafy grającej uznają natomiast, że jest obok InSide’u. Zdecydowanie jednak warto zaplanować wizytę w Cave także w ciągu dnia, by w pełni docenić bogactwo kolorów i symboli, jakie artysta zaprojektował i namalował z myślą o tym projekcie.
Walentynki coraz bliżej. Sprawdź nasze nietypowe pomysły na randkę w Warszawie
Street art w sercu miasta
Od połowy stycznia, dzięki współpracy Dominika Jana Gralaka i marki Converse, miejsce ponownie stało się oazą streetartu. Jak podkreślają twórcy, działania mają na celu przebudzenie ducha sztuki ulicznej. Pasaż Italia, zbudowany niemal sto lat temu, to niegdyś centrum ekspresji artystycznej, muzycznej i środowiskowej. Z przestrzeni zaniedbanej, stał się tętniącą życiem miejską atrakcją.
Dominik Jan Gralak to artysta, surfer i podróżnik. W swojej sztuce łączy intensywność ekspresji, charakterystycznej dla sportów ekstremalnych i rapu. Wykorzystuje w niej także elementy podpatrzone w różnych zakątkach świata. Choć pełne skrajności, jego prace wydają się harmonijne i spójne. Czy taki jest też jego Cave? Możecie ocenić to samodzielnie, gdyż atrakcja jest dostępna dla wszystkich odwiedzających przez całą dobę. Wystarczy, że zajrzyjcie na tyły Nowego Światu.
Podczas pierwszej prezentacji pracy obejrzeliśmy model Converse AS 1 Pro, czyli buty stworzone z myślą o społeczności skejtowej. To jednak nie pierwszy raz, gdy marka współpracuje z deskorolkowcami. Wręcz przeciwnie, w polskim wycinku tego świata jest obecna już od lat 90. Co więcej, działa też lokalny CONS Skate Team, czyli Michał Juraś, Zuza Bone, Emil Wolan, Tomek Kotrych i Andrzej Pełczyński. Koniecznie śledźcie ich działania!
