
Kolektywny umysł członków redakcji Going. MORE
WSZYSCY JESTEŚMY KACPERCZYK TOUR to cykl koncertów w dużych obiektach, co dobrze komponuje się ze stylistyką nowego singla reprezentantów Lublina.
Bilety na trasę duetu Kacperczyk znajdziecie tutaj w środę o 15:00!
WSZYSCY JESTEŚMY KACPERCZYK TOUR: dwaj za wszystkich, wszyscy za dwóch
Nic się nie kończy, wszystko się zaczyna. Tak chciałoby się powiedzieć, mając w pamięci fakt, że bracia Kacperczyk zagrali w zeszłym roku Trasę Po Końcu Świata. Ta, nie tylko z uwagi na nazwę, była dla nich nowym otwarciem. Teraz postawią kolejny ważny krok we wspólnej karierze muzycznej za sprawą cyklu, który nazwali WSZYSCY JESTEŚMY KACPERCZYK TOUR. Sposób, w jaki Maciej i Paweł połączyli rockową alternatywę, mainstreamowe smaczki i rapowy styl pisania, sprawił, że przeszli drogę jak niegdyś Quebonafide – w gwiazdy pop w rok.
Dzięki temu wyruszą w pierwszą halową trasę koncertową, a towarzyszyć im będą nieujawnieni jeszcze goście specjalni. Wszystko rozpocznie się 22 października w Poznaniu, a dokładniej w Pawilonie 3A MTP. Dwa tygodnie później lubelacy odwiedzą Halę Orbita we Wrocławiu (07.11.). Kolejnymi przystankami touru będą Katowice (MCK, 15.11.) i Gdynia (Polsat Plus Arena Gdynia, 22.11.). Pod koniec listopada artyści zagrają na warszawskim Torwarze (28.11.). Wisienką na torcie będzie zaś występ w mateczniku, czyli Lublinie. 3 grudnia zobaczymy ich na Targach Lublin. Jak zapowiadają organizatorzy, uczestnictwo we wspomnianych wydarzeniach będzie jedyną możliwością premierowego usłyszenia materiału w wersji live. U nas znajdziecie bilety na płytę każdego z obiektów!
Pieniądze to nie wszystko
27 lat, jeszcze będzie czas na wesołe piosenki, mała – śpiewa w nowym utworze Maciej Kacperczyk. Ci, którzy dopatrują się w tym follow-upu do klasycznego utworu duetu WWO, powinni raczej wziąć na wstrzymanie. Bardziej znaczący wydaje się fragment dotyczący chodzenia po plaży i nucenia utworu Yellow grupy Coldplay. MAMONY MILION to bowiem podniosła, stadionowa piosenka, która brzmi nie tylko jak zapowiedź albumu, ale też występów w większych obiektach.
Z dokonaniami Chrisa Martina i spółki wiąże nowość także tekst. Potraktowanie go jak po prostu lovesongu to spore niedopowiedzenie. Przede wszystkim dlatego, że dawno nikt tak smutno nie śpiewał o pieniądzach, które staja się niczym, gdy masz problemy z drugą połówką. Czy w takiej stylistyce będzie cały album twórców z Lublina? Wyczekujemy kolejnych wieści!
Eryk Moczko: Lubię, jak nazywają mnie bananem [WYWIAD]
Kolektywny umysł członków redakcji Going. MORE