Pod koniec listopada w trzech warszawskich kinach (Lunie, Iluzjonie i Elektroniku) odbywać się będą projekcje filmów produkcji rosyjskiej.
W programie znajdą się zarówno klasyczne perełki, faworyci publiczności jak i panorama twórczości młodych reżyserów. Podczas 13. edycji Sputnika z pewnością będzie w czym wybierać!
Jeśli czujecie się zagubieni w gąszczu festiwalowych projekcji, spieszymy z pomocą. Wybraliśmy 5 filmów, które pokazują egzystencjalne zmagania swoich bohaterów, zaglądając w głąb świata ich uczuć, trosk i tęsknot.
Bilety na wszystkie projekcje kupicie w Going. Warto też skorzystać ze sputnikowego przewodnika, który znajdziecie w naszej aplikacji!
Wielka Poezja (2019), reż. Aleksandr Łungin
Opowieść o dwóch ochroniarzach konwojujących pieniądze. Najlepsi przyjaciele i bliscy współpracownicy, Wiktor i Liocha, są jak dwie dopełniające się energie. Jeden pisze wiersze, chociaż nie ma do tego talentu, drugi jest poetą, ale odnosi się lekceważąco do poezji jako takiej. Jeden jest nagrodzonym bohaterem, drugi stchórzył i nosi to brzemię jak stygmat. Film umieszcza ich w wielowymiarowej sieci zależności, której cienkie, ale mocne nici nie dają nikomu możliwości na wymarzoną przez wszystkich ucieczkę do lepszego życia.
Ołówek (2019), reż. Natalia Nazarowa
Fascynująca przyroda i barokowa muzyka Scarlattiego to tło dla portretu małżeństwa przenoszącego się do zapomnianego przez wszystkich miasteczka. Każdy nowy przybysz jest traktowany z nieufnością, a klimat cechuje się prowincjonalną dusznością. Gdy kobieta zatrudnia się jako nauczycielka rysunku w szkole, poznaje tkankę międzyludzkich relacji oraz rządzące nimi prawa. Stara się pomóc najbardziej problematycznemu z młodych uczniów, ale czy ktokolwiek ma szansę na ocalenie?
Kwas (2018), reż. Aleksandr Gorczilin
Co więcej da się powiedzieć o pokoleniu pozbawionym celu? Pokoleniu, które nie ma się przed czym buntować? Gorczilin podejmuje tę próbę, opowiadając historię dwóch chłopaków, którzy w oczekiwaniu na swój wielki przełom, spędzają życie na imprezach. Ze znudzenia przekraczają kolejne społeczne tabu. Ich przyjaźń zostanie wystawiona na próbę, gdy wypadkowi ulegnie bliski znajomy. Jakie decyzje podejmą? Jak wpłyną na ich losy? Znane filmowe motywy w rosyjskim spojrzeniu otrzymują subtelną duchową głębię.
Rosyjski bies (2018), reż. Grigorij Konstantinopolskij
Propozycja dla fanów Davida Cronenberga i Nicolasa Windinga Refna. Świat moskiewskich elit i designer zakochany w córce bankiera. Akcja rozgrywa się w pięknych i pełnych luksusu wnętrzach, a bohaterowie żyją życiem pozbawionym większych trosk. Gdy Swiatłosławowi w końcu przestaje się powodzić, a bańka dobrobytu zaczyna pękać, akcja filmu przyspiesza, wprawnie balansując pomiędzy thrillerem a tragikomedią.
Człowiek, który wszystkich zaskoczył (2018), reż. Natasza Mierkułowa, Aleksiej Czupow
Poważany w lokalnej miejscowości strażnik lasu staje się wrogiem lokalnej społeczności gdy podejmuje decyzję, która wykracza poza ogólnoprzyjęte normy. Korzystając z motywów, znanych z syberyjskiego eposu o Żambie i Śmierci, reżyserowie budują uniwersalną przypowieść o tożsamości i tolerancji. Bolesne doświadczenie oglądania filmu pozwala w pełni empatyzować z cierpieniem odtrąconego przez ludzi Jegora.
Czujecie niedosyt? Koniecznie sprawdźcie nasz przewodnik po 5 wstrząsających rosyjskich filmach.
Program festiwalu i bilety na seanse znajdziecie w tym miejscu!
