5 wyjątkowych i zapadających w pamięć filmowych soundtracków
Ciężko wyobrazić sobie dziś największe filmowe i serialowe dzieła bez specjalnie wyprodukowanej do nich muzyki. Przy okazji zbliżającego się koncertu Chernobyl Live, tworzymy przegląd najciekawszych ścieżek dźwiękowych ostatnich lat.
Zaledwie trzy miesiące temu zmarł najbardziej zasłużony kompozytor muzyki filmowej – Ennio Morricone. Włoch zgarnął imponującą liczbę nagród i cieszył się ogromną popularnością, która wykraczała poza krąg entuzjastów kinematografii. Na szczęście są godni zastępcy i zastępczynie, którzy również zasługują na rozgłos.
Nić widmo – Jonny Greenwood
Członek Radiohead to uznany autor filmowych ścieżek dźwiękowych, a także częsty współpracownik Paula Thomasa Andersona. W Nici widmo serwuje widzom niezwykle zmysłową i lekką oprawę muzyczną, która przywodzi na myśl dokonania Erika Satie. Ciężko wyobrazić sobie lepszy muzyczny akompaniament dla tej niepowtarzalnej miłosnej historii przedstawionej w ostatnim jak na razie dziele PTA.
Nieoszlifowane diamenty – Daniel Lopatin
Współpraca braci Safdie z Danielem Lopatinem nie mogła się nie udać. Już przy okazji pierwszego wspólnego projektu, czyli filmu Good Time, król modularno-syntezatorowej elektroniki udowodnił, że jego brzmienie świetnie dopełnia pełne napięcia filmy Safdiech. Nieoszlifowane diamenty są tego kolejnym potwierdzeniem.
Czarnobyl – Hildur Guðnadóttir
Wyprodukowany przez HBO mini-serial Czarnobyl okazał się wielkim komercyjnym hitem. Co nie znaczy, że nie posiada on licznych artystycznych zalet. Jedną z nich jest niesamowicie immersyjna i bogata w detale ścieżka dźwiękowa stworzona przez islandzką kompozytorkę Hildur Guðnadóttir. Ocierająca się nieco o twórczość Maxa Richtera muzyka balansuje między majestatyczną podniosłością, a poruszającą wrażliwością tworząc perfekcyjną mieszankę. Już w tę sobotę będzie mieli okazję usłyszeć ją na żywo w ramach festiwalu Ephemera.
Sicario – Jóhann Jóhannsson
Przedwcześnie zmarły kompozytor pozostawił po sobie imponującą dyskografię. Jednak najbardziej wyróżniającym się dokonaniem jest chyba ścieżka dźwiękowa do thrillera Sicario. Naprzemian tajemnicza i przytłaczająca, nieustannie podnosi tętno widza. Jóhannsson udowodnił tym dziełem swój ogromny sound-designerski potencjał.
Zjawa – Ryūichi Sakamoto & Alva Noto
Bardzo udana oprawa muzyczna do poprawnego filmu, który zapewnił Leo jego upragnioną nagrodę. Dwaj zasłużeni weterani czyli Sakamoto i Noto stworzyli muzykę sprawdzającą się zarówno w formie ścieżki dźwiękowej, jak też po prostu niezależnego dzieła. Ambientowe kompozycje przyozdabiane sprytnie wplecionymi elektronicznymi akcentami zapadają w pamięć po pierwszym odsłuchu.
