Czytasz teraz
Jan Komasa rusza na podbój Hollywood! W „Anniversary” zagrają gwiazdy
Kultura

Jan Komasa rusza na podbój Hollywood! W „Anniversary” zagrają gwiazdy

Jan Komasa / fot. Jarosław Sosiński

Kolejny polski reżyser próbuje swoich sił poza granicami naszego kraju. Jego najnowszy projekt na papierze wygląda bardzo obiecująco!

Rzadko czyta się scenariusz, który trzyma w napięciu i angażuje emocjonalnie tak jak „Anniversary”. Jan jest idealnym twórcą do tego, żeby ożywić tę historię. Cieszymy się, że wyruszamy w podróż z Lionsgate [firma dystrybucyjna – przyp. red.], utalentowanym zespołem filmowym i niesamowitą obsadą mówią Graham Taylor i Chris Rice z Fifth Season. Panowie, niegdyś pracujący jako Endeavor Content, znają się na rzeczy. Spod ich rąk wyszły m.in. serial Rozdzielenie, komedia Cha Cha Real Smooth oraz Córka – debiut reżyserski Maggie Gyllenhaal. To także dzięki nim Jan Komasa ma szansę szturmem wedrzeć się do reżyserskiej ekstraklasy.

Christopher Nolan prezentuje nowy zwiastun Oppenheimera. Historia ojca bomby atomowej idealnie nadaje się na scenariusz!

W kraju przegranych

Jak to się właściwie stało? Kariera poznaniaka rozpoczęła się w 2005 roku. Wraz z Anną Kazejak i Maciejem Migasem zwyciężył w konkursie scenariuszowym organizowanym przez Akson Studio. Nagrodą była możliwość realizacji wspólnego filmu Oda do radości. Tytuł stanowi słodko-gorzkie nawiązanie do hymnu Unii Europejskiej. Polska była wtedy jej świeżo upieczonym członkiem. Bohaterowie każdej z trzech etiud (Śląsk, Warszawa, Morze) wierzą, że wejście do mitycznego Zachodu okaże się szansą na ich lepsze życie. Niestety, oczekiwania w tym przypadku przerosły rzeczywistość. –  To wciąż kraj przegranych frustratów i cwanych krętaczy, w którym tak mało jest miejsca na zwyczajną, uczciwą normalność – komentował ponuro dystrybutor tryptyku.

Kadr z filmu Oda do radości / reż. Jan Komasa, Anna Kazejak, Maciej Migas

Jan Komasa chwilę później zaczął reżyserować na własną rękę. W dokumentalnym Spływie relacjonował wycieczkę kajakową będącą elementem grupowej terapii uzależnień. Spektakl telewizyjny Golgota wrocławska osadził w kryminalno-konfesyjnym tonie. Prawdziwy przełom nastąpił zaś za sprawą Sali samobójców z 2011 roku. To film, za sprawą którego na szerokie wody wypłynął nie tylko on, ale też młody Jakub Gierszał. Dziś historia Dominika, chłopaka uzależnionego od sieci, może nieco trącić myszką. Trzeba jednak oddać twórcy, że mało kto mówił wówczas o problemach psychicznych nastolatków, nie wpadając z góry w dydaktyczny ton.

Plakat filmu Sala samobójców / reż. Jan Komasa

Kolejne etapy kariery twórcy to meandrowanie między kinem historycznym (widowiskowe Miasto 44, Powstanie warszawskie) a serialami (Krew z krwi, Ultraviolet). Na obu tych polach szło mu całkiem nieźle. To nie one, a Boże Ciało ze świetnym scenariuszem Mateusza Pacewicza zapewniło mu jednak globalną rozpoznawalność. Film został wyróżniony dziesięcioma nagrodami na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Doceniono go także w Wenecji i znalazł się w ścisłej czołówce tytułów ubiegających się o Oscara. Ostatecznie po statuetkę sięgnął Bong Joon-ho za Parasite, ale Jan Komasa nie może mówić o porażce. Rok później do zagranicznej promocji Hejtera, czyli luźnej kontynuacji Sali samobójców, przystępował już jako nieanonimowy twórca. Poszło mu całkiem dobrze, bo wyjechał z nagrodami m.in. z nowojorskiego festiwalu Tribeca.

Zwiastun filmu Boże Ciało / reż. Jan Komasa

Anniversary – kto zagra?

Łatwo zauważyć, że im dalej w las, tym większy rozmach i rozgłos Komasy. Nie inaczej powinno być w przypadku jego najnowszej realizacji, choć to jeszcze wróżenie z fusów niż uargumentowany sąd. Opis udostępniony przez Fifth Season pozostaje bowiem raczej zdawkowy. Produkcja ma opowiadać o losach zżytej ze sobą rodziny, która hołduje podobnym zasadom i wartościom. Relacje jej członków drastycznie się pogarszają, gdy w Stanach Zjednoczonych popularyzuje się ruch „The Change”.

Zobacz również
Ile żyją koty

Więcej kart odsłonięto, jeśli mowa o obsadzie. Jan Komasa będzie pracować z całkiem znanymi aktorami, wśród których figurują m.in. Diane Lane (Niewierna, Pod słońcem Toskanii), Kyle Chandler (Wilk z Wall Street, Manchester by the Sea) oraz Madeleine Brewer (Opowieść podręcznej, Orange Is The New Black). Na plan wpadną także Phoebe Dyvenor (Bridgertonowie, Przekręt) oraz Daryl McCormack (Powodzenia, Leo Grande; Peak Blinders).

Data premiery Anniversary pozostaje jeszcze nieznana. Czekamy zatem cierpliwie, aby kamień milowy w karierze poznaniaka na spokojnie zdążył się ociosać.

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony