Oryginalny pierścień 2Paca wystawiony na licytację. Cena? Zawrotna

Szykuje się nie lada gratka dla fanów 2Paca, którzy mogą… kupić sobie jego pierścień. Dom aukcyjny Sotheby’s otwiera wyjątkową licytację. Najpierw trzeba jednak przyszykować gruby portfel.

Celebracja w luksusie

Rok 2023 to rok hip-hopu. Dlaczego? Właśnie teraz hip-hop obchodzi swoje okrągłe, pięćdziesiąte już urodziny, a że okazja niebagatelna, to i świętowanie musi przebiegać pełną parą. Pierwsza impreza urodzinowa odbyła się w lutym, kiedy to podczas wręczania nagród Grammy odbył się specjalny koncert upamiętniający rocznicę. Na scenie wystąpiły prawdziwe szychy, czyli m.in. Ice-T, Method Man z Wu-Tang Clanu, Rakim, Future, Lil Wayne czy Run-DMC.

W nieco inny sposób postanowił świętować londyński, luksusowy dom aukcyjny Sotheby’s, który zapoczątkował serię aukcji, gdzie wystawione zostaną przedmioty należące do najsłynniejszych raperów. Fani będą mogli wyposażyć się w takie fanty jak np. dzieła sztuki, archiwalne plakaty, a nawet stare kurtki i trampki. – Niewiele, jeśli w ogóle, ruchów kulturowych wywarło tak gwałtowny globalny wpływ w tak krótkim czasie jak hip-hop – mówi szefowa działu nauki i kultury popularnej Sotheby’s.

Bilety na najlepsze koncerty rapowe znajdziecie tutaj!

Pierścień 2Paca, czyli biżuteria z historią

Na pierwszy ogień idzie rzecz unikatowa. Licytację rozpoczyna pierścień należący wcześniej do 2Paca. Został on zaprojektowany przez samego rapera, a żeby go wytworzyć, użyto złota, rubinów i diamentów. Przypominającą koronę biżuterię przygotowano z myślą o uczczeniu zaręczyn z Kidadą Jones, co tylko potwierdza wygrawerowany napis Pac & Dada 1996. Para spotykała się przez kilka miesięcy, ale niestety nigdy nie miała okazji wziąć ślubu.

Osobliwość biżuterii, chociaż ta już sama w sobie jest niezwykła, podkreśla fakt, że była ona noszona przez 2Paca podczas ostatniego występu, jaki dał publicznie. Raper 4 września 1996 roku uczestniczył w gali MTV Video Music Awards w Nowym Jorku, a trzy dni później zginął w strzelaninie. Sprzedający uważają, że pierścień był noszony przez właściciela najprawdopodobniej na palcu serdecznym lewej ręki, na co wskazują otarcia po jego lewej stronie.

Chcąc kupić pierścień, trzeba liczyć się z zawrotną kwotą. Przewiduje się, że zostanie on sprzedany za około 200-300 tysięcy dolarów. Nie ma też zbyt wiele czasu, żeby przygotować się do aukcji, bo startuje ona 18 lipca i potrwa tydzień. Dla tych, którzy jednak nie będą mogli pozwolić sobie na taki wydatek, zorganizowano dużo bardziej przystępną opcję – pierścień w dniach 20-24 lipca będzie można oglądać na publicznej wystawie. Wystarczy jedynie przylecieć do Nowego Jorku.