Czytasz teraz
Paweł z Ursynowa wydał kolejny singiel. Jak brzmi Pezet radiowy?
Muzyka

Paweł z Ursynowa wydał kolejny singiel. Jak brzmi Pezet radiowy?

Pezet radiowy

Tamtego lata (radiowy) to tytuł najnowszego utworu promującego Abstrakt EP, mini album, którym Pezet uraczy nas jeszcze w tym roku.

Pezet radiowy jest kolejnym niezbędnym elementem nadchodzącego wielkimi krokami projektu. Raper jest właśnie w trakcie wydawania EP, na którym każdy utwór reprezentuje jeden ze stylów rapera, w których poruszał się na różnych etapach swojej kariery. Otrzymaliśmy już więc Starego Pezeta (klasycznego), który, naturalnie, był follow-upem do debiutu rapera z 2002 roku. Co więcej, bit do tego numeru wyprodukował Waco już ponad 2 dekady temu. Szerzej o historii tego podkładu i całej współpracy z Pezetem możecie przeczytać w naszym wywiadzie z tym producentem.

Z Ursynowa do Tokio

Następnie zostaliśmy uraczeni numerem ze stolicy Japonii, który miał stylistycznie reprezentować dzieło z 2019 roku, czyli Muzykę Współczesną. Singlowi towarzyszył także klip nagrany w Tokio, a za bardzo energetyczny bit z japońskim samplem odpowiadają Szamz i Bruno.

Pezet Radiowy

Wczoraj raper zaatakował kolejnym utworem, który jest follow-upem do Radia Pezet, jednej z bardziej kontrowersyjnych płyt artysty. Tym razem za dynamiczny, 2stepowy instrumental odpowiada więc Deemz, dobrze znany z takich klimatów.

Pezet radiowy

Co więcej, raper ujawnił pełną tracklistę swojego nadchodzącego dzieła na Instagramie. Dowiedzieliśmy się więc, że utwór odnoszący się do Muzyki Komercyjnej, najnowszego long-playa Pezeta, będzie nosił tytuł Tańczysz, ale płaczesz. Muzykę Poważną z kolei będzie reprezentował utwór Pożegnanie. Największym zaskoczeniem zdaje się być jednak utwór będący follow-upem do Muzyki Rozrywkowej. Kij w Mrowisko ma bowiem jedyny feat na całej EP, a jest nim były członek SBM, Janusz Walczuk.

Zobacz również
Ariana Grande

Premiera najnowszej płyty Pezeta będzie miała miejsce już jutro, 15 grudnia. Trzeba przyznać, że raper mocno podkręcił tempo wydawnicze. Między jego dwiema poprzednimi płytami były okrągłe 3 lata przerwy. Tym razem minęło zaledwie 13 miesięcy, a już możemy usłyszeć nowe rzeczy od weterana.

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony