„Najbardziej intrygujący album nagrał Quebo”. NeoN o swojej muzyce
Redaktor naczelny magazynu Going. MORE, współpracownik tygodnika Polityka i kwartalnika…
NeoN wyda w marcu album o tytule Dualizm. Z nami porozmawiał m.in. o inspiracjach muzycznych, starciu trapu z klasyką i duszy Gibbsa.
Odbiór singli
NeoN: Mogę szczerze powiedzieć, że bardzo cieszy mnie rosnące zainteresowanie numerami. Muzyka, którą tworzę, jest często odzwierciedleniem moich emocji i przeżyć, dlatego widząc taki odbiór, czuję, że jest więcej osób, które czują to samo, co ja i odnajdują w tym cząstkę siebie.
Koniec cyklu Piosenka z komentarzy
Prowadzenie tej serii było dla mnie bardzo fajną przygodą, bo pozwalało na nawiązywanie bezpośredniej interakcji i więzi z moją widownią. W pewnym momencie jednak stwierdziłem, że muszę poświęcić pełną uwagę pracy nad nowym albumem o nazwie Dualizm, który swoim charakterem mocno odbiega od piosenek z komentarzy. Jest w nim mniej śmiechu i poczucia humoru, za to więcej treści i staranności w wykonaniu.
Brzmienia na płycie
Pierwsza część albumu zawiera utwory bardzo mocno bazujące na nowych brzmieniach i nowych podgatunkach rapu. Pojawia się w niej dużo syntezatorowych brzmień i masa ciekawych rozwiązań w miksie. Zawiera również utwór phonkowy o nazwie NWND. Natomiast druga część ma charakter dużo bardziej akustyczny i zawiera brzmienia gitarowe oraz fortepianowe. Wokale są również bardziej stonowane.
Tytuł krążka
Pozwolę sobie tutaj zacytować refren jednego z utworów. Wszędzie widzę dualizm, nie rozumiem świata / Nic nie jest czarno-białe trudno się połapać. Wszędzie istnieją przeciwności – w każdym człowieku jest i dobro, i zło, a każdy kij ma dwa końce. Nie możemy nikogo oceniać na podstawie jednej sytuacji. Tytuł nawiązuje również do cyfry dwa, której na płycie jest sporo. Dwie osoby pracowały nad muzyką, płyta dzieli się na dwie części, słowa w tekstach często mają podwójne znaczenie. Niczego więcej nie chcę zdradzać, ponieważ chciałbym, żeby słuchacz mógł sam sobie odpowiedzieć na pytanie: czym dla mnie jest ten album? Stworzyłem coś, nad czym teraz pełną kontrolę powinny sprawować osoby, do których ta muzyka jest adresowana. Chciałbym kiedyś usłyszeć w rozmowie z odbiorcą jego wizję i znaczenie tej płyty.
Bycie niezależnym artystą
Wydaje mi się, że jest to trudne nie tylko w Polsce. Jeśli chcesz w swoim życiu stworzyć coś ambitnego i wypracować to swoimi własnymi rękoma, to musisz liczyć się z wieloma trudnościami, które znajdą się po drodze. Bardzo często czułem się tak, jakby cały świat był przeciwko mnie i nie widziałem światełka w tunelu. Nie bez powodu mam ksywę NeoN, a moim znakiem rozpoznawczym jest żarówka. Staram się to światło rozpalać nawet w najgorszych momentach. Sądzę, że warto podejść z wielką pasją i bez większych oczekiwań, a także nie bać się wykonywania innych prac równolegle z karierą artystyczną.
Trap a powrót klasyki
Według mnie klasyka zawsze będzie miała się dobrze – w końcu nie bez powodu nazywamy pewną muzykę tym określeniem. Ja jestem wielkim fanem utworów, w których słychać magiczną mieszankę starego brzmienia z nowym. Świat chyba lubi zataczać koło i często na nowo odkrywamy piękno w starszych kawałkach po to, żeby za chwilę jarać się nowo powstałym podgatunkiem.
Najbardziej inspirujący polski producent
Wiedziałem, że nadejdzie pora na trudne pytanie. Mamy to wielkie szczęście, że w Polsce posiadamy wielu wspaniałych producentów i wykonawców, dlatego wybór jednego może być ciężki. Ostatnimi czasy ogromne wrażenie zrobił na mnie Gibbs. Podoba mi się bardzo treść, którą przekazuje w swoich utworach, a imponuje to, że potrafi samemu stworzyć świetny, niebanalny kawałek. Od dawna słuchałem numerów na jego produkcjach i zawsze czuć było w tej muzyce duszę.
Najbardziej intrygujący polski album
Egzotyka Quebonafide. Bardzo fajny koncept na album, a w jego wykonaniu również przełomowy. Super połączenie podróży po świecie z muzyką nawiązującą do miejsc, które odwiedził. Jestem ciekawy, jak cała ta podróż wyglądała od środka.
Lutosław Granat porozmawiał tylko z nami. Jak jeden z szefów Bolta zrobił bit dla Sokoła?
Redaktor naczelny magazynu Going. MORE, współpracownik tygodnika Polityka i kwartalnika ZAiKS Wiadomości, a także rapowa głowa. W przeszłości dziennikarz prasowy magazynów Playboy, Esquire i CKM czy redaktor muzyczny newonce.