Polski rap niejedno ma oblicze. Dziś nowości wydali Bambi, Miły ATZ i Eryk Moczko
Słucham hip-hopu odkąd pamiętam. Do tego doszło zamiłowanie do humoru…
Przedmajówkowy wtorek jest dniem premierowym dla m.in. Deemza, który zaprosił do nagrania Bambi, Young Leosię, Waimę i Kizo. Do tego niespodziewane kawałki zaprezentowali Miły ATZ i Eryk Moczko z… Naturą2000.
Musicie odpowiedzieć sobie na jedno ważne pytanie. Co was bardziej elektryzuje: Bambi, Young Leosia, Waima i Kizo we wspólnym singlu czy Eryk Moczko z podziemnym składem? Jeśli jeszcze nie słuchaliście, to najpierw przeczytajcie, co zrobiły wymienione osoby!
Lecę, bo chcę
Deemz od lat słynie z tworzenia szalonych rapowych połączeń z ogromnym potencjałem na virale. Do dzisiaj w uszach huczy nam od Eldorado Bediego i PlanaBe, którzy stworzyli blockbustera do radia. O północy dostaliśmy nowość od charakterystycznego producenta, który wsparł się samplem z Bohemy, nieśmiertelnego klasyka zespołu Wilki. Jakby tego było mało, na bicie pojawiła się plejada gwiazd: Bambi, Leosia, Waima i Kizo. Ten kwartet wokalny, wzbogacony o głos Roberta Gawlińskiego, będzie soundtrackiem wielu tegorocznych majówek. Sprawdzone info.
Wpadajcie posluchać Bambi na żywo na Mazurach!
SIDE EYE
Sądząc po tytule, moglibyśmy dla żartu napisać, że w nowym singlu Natury2000 Eryk Moczko puszcza nam oczko. Ale tego nie napiszemy, bo przecież jesteśmy poważną redakcją. Gdyby poprzedni numer nie był wystarczająco zaskakujący pod względem nietypowych połączeń rapowych, to mamy coś jeszcze potężniejszego. Undergroundowy skład wszedł we współpracę ze wschodzącą gwiazdą świata zarówno rapowego, jak i influencerskiego. Symulacja drży w posadach i wciąż nie wiemy, co się stanie dalej.
Atezeciok wciąż niepowstrzymany
Nie kończymy z kontekstami związanymi z oczami. Miły ATZ wydał utwór o ofensywnym tytule W OCZY. Promocja nowego albumu trwa w najlepsze, bo to już trzeci singiel rapera w ostatnim czasie. Po numerze wyraźnie nastawionym na chill z pewną rośliną otrzymaliśmy Miłego w bardziej romantycznym wydaniu.
Co więcej, warto dodać, że ostatnio ATZ popisał się bardzo klarowną i wyraźną listą gości, którzy pojawią się na nadchodzącym albumie. Screenshot jego instastory z featami wypisanymi z pomocą hieroglifów szybko okrążył rapowy internet. Tak się robi zasięgi!
Słucham hip-hopu odkąd pamiętam. Do tego doszło zamiłowanie do humoru internetowego - i tak powstał Raportażysta. Cała ta memiczna otoczka to tylko część mojej działalności - chcę również uderzać w poważniejszą publicystykę i znajdować w rapach bardziej wartościowe treści. Ostatnimi czasy doskonale odnajduję się także w tematach przyrodniczych i ekologicznych.