Czytasz teraz
Bedoes miał nagrać płytę z Matą? Raper ujawnił wiele ciekawych informacji
Muzyka

Bedoes miał nagrać płytę z Matą? Raper ujawnił wiele ciekawych informacji

Bedoes mata

Bedoes i Mata jeszcze niedawno byli kojarzeni raczej jako przeciwnicy lub przynajmniej artyści niespecjalnie za sobą przepadający. Teraz wychodzą na jaw nowe fakty.

Płyta Mata x Bedoes kandydowałaby na jeden z największych sukcesów komercyjnych ostatnich lat. Lider 2115 wyznał jednak ostatnio w wywiadzie, że nagrali razem z Matą tylko jeden numer, a potencjalnie w planach był cały projekt.

Czytajcie więcej o polskim rapie tutaj!

Rozmowa nie tylko o modzie

Bedoes udzielił niedawno wywiadu dla Grail Point, czyli kanału współtworzonego przez influencera Novciaxa. Poza typowymi dla tego kanału modowymi tematami, udzielił też ciekawych odpowiedzi na pytania stricte rapowe. Przyznał na przykład, że prawdopodobnie wróci do rapowania pod koniec tego lub na początku następnego roku. Wyjaśnił też, dlaczego tak bardzo zwolnił, jeśli chodzi o wydawanie muzyki. Bedi przyznał, że był zmęczony ciągłym wyścigiem i szybkim, warszawskim życiem. Stąd jego ucieczka w zajawki takie jak zajmowanie się końmi czy motocykle.

Z kolei zapytany o trzech najlepszych raperów w Polsce, wymienił Bambi, Taco oraz Okiego (warto dodać, że raperowi nie pozwolono wymienić nikogo z 2115). Wyjaśnił też swoje podejście do nagrywania hitów i dał podgląd swojego aktualnego spojrzenia na branżę muzyczną.

Bedoes mata

Bedoes i Mata, czyli Beata

Co chyba najciekawsze jednak, Bediego zapytano o jego potencjalną współpracę z Matą. Raper przyznał, że oboje spotkali się w studiu i pojawiła się wówczas idea wydania wspólnej płyty. Powstał nawet pierwszy utwór. Jak śmiejąc się zdradził sam Bedi, pojawiały się tam wersy pokroju Bedoes i Mata, czyli Beata, dla ciebie pani Beata.

Zobacz również
eminem AI

Zapytany, dlaczego ostatecznie do kooperacji nie doszło, wyjawił, że z powodu atmosfery współzawodnictwa. Wspólny pomysł na płytę pojawił się w momencie, gdy obaj byli jeszcze zakontraktowani w SBM Label. To sprawiło, że wzajemnie postrzegali siebie jako bezpośrednią konkurencję. Każdy z nich chciał czuć się lepszym raperem od drugiego, stąd ich spotkanie na wspólnym albumie nie wchodziło w grę.

Bedi przyznał także, że dzisiaj cała sytuacja i relacja między nimi wygląda zupełnie inaczej. Nie zdradził jednak, czy może to oznaczać powrót do tworzenia wspólnego albumu.

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony