Ekscentryk i futurystyczny altruista – za co uwielbiamy Jadena Smitha

Czasami odnosimy wrażenie, że Jaden jest posłańcem obcej cywilizacji, która wysłała go w jakimś celu na Ziemię… Chcecie się dowiedzieć za co totalnie go szanujemy?

Jaden Smith to złote dziecko. Od najmłodszych lat był wystawiany na blask fleszy. Dwudziestoparoletni artysta zawsze wyróżniał się dość ekstrawaganckim stylem bycia i świeżym podejściem do mody, a odkąd zaczął profesjonalnie zajmować się muzyką zaliczył spory postęp w tym temacie. I mimo, że faktycznie czasami można odnieść wrażenie, że Smith to wysłannik obcej cywilizacji na Ziemię, (o kosmitach uciął sobie nawet małą pogawędkę z Barackiem Obamą) to my kupujemt ten szalony anturaż w całości.

Działalność charytatywna

W ostatnich miesiącach media na całym świecie obiegła informacja o wspaniałym geście Jadena i jego ojca Willa. Podczas gdy młodzi celebryci prześcigają się w rozmachu swoich urodzinowych imprez, raper uczcił je w zupełnie inny, wyjątkowy sposób. Melanż oczywiście był – jednak solenizant zwrócił się też ku dużo gorzej sytuowanym, bezdomnym mieszkańcom LA (oficjalne dane pokazują, że jest ich ponad 36 tysięcy). W wyniku tego, w centrum miasta stanął czarny food truck I Love You Restaurant, serwujący wegańskie, ekologiczne jedzenie potrzebującym. Ale to nie pierwsza tak altruistyczna postawa Jadena! Niedawno jego fundacja pomagała mieszkańcom Flint, którzy przez lata borykali się z problemem skażonej wody, a po huraganie w Puerto Rico w 2017 roku, urządził z rodziną wyprzedaż ubrań i przekazał zyski na rzecz poszkodowanych. Mega propsy!

Muzyczny progres

Od najmłodszych lat mogliśmy oglądać go na ekranach kin, często u boku swojego ojca. I mimo, że ich ostatni wspólny film 1000 lat po Ziemi krytycy rozjechali potężnym walcem, to przynajmniej w świecie muzyki Jaden ma pewną pozycję. Gdy zaczynał, większość podchodziła do jego twórczości raczej z dystansem i sporą dozą niepewności. Sądziliśmy, że to tylko nastoletnia zajawka bogatego dzieciaka, ale nic bardziej mylnego. Na początku lipca ukazała się kolejna już płytka rapera Erys, będąca dowodem, że podchodzi on do tematu muzyki totalnie poważnie i z dużymi ambicjami. Smith jest w raperskim świecie traktowany absolutnie serio – na krążku pojawiają się Tyler, The Creator, A$AP Rocky czy Kid Cudi. Ponadto sięga po nowe muzyczne style, gatunkowe miszmasze i wizualnie ciekawe teledyski, co odbija się szerokim echem szczególnie wśród młodych fanów rapu.

Ikona stylu

Od zawsze zarzucało mu się maksymalne odrealnienie i brak kontaktu z rzeczywistością, co miały odzwierciedlać m.in. ekscentryczne stylówki. Po latach wiemy już, że nieskrępowana wolność w wyrażaniu siebie popłaciła, bo Jaden jest aktualnie jedną z największych ikon mody w świecie rapu. 21-latek od najmłodszych lat przełamywał sztywno narzucone, genderowe normy – chociażby poprzez noszenie krótkich spódnic, biżuterii i eksperymentując z fryzurami. To odważne podejście do mody Smitha było szeroko komentowane i dostrzeżone przez szychy z modowego świata. W 2016 roku British Fashion Council nagrodziła Jadena i jego siostrę statuetką dla nowych ikon mody, a on sam sprawuje funkcję ambasadora marki Louis Vuitton. Generalnie nie ważne czy widzimy go na oficjalnej gali, czy na ulicach LA – jego wygląd to zawsze mega inspiracja!

Koncertowy freak

Jaden Smith to prawdziwy freak. Nie tylko pod względem stylu, podejścia do życia i tweetów, niegdyś powszechnie komentowanych i budzących co najmniej niepokój. Wystarczy obejrzeć pierwszy lepszy występ live, by przekonać się, że sceniczna energia Smitha, dorównuje mocy wulkanu na Stromboli i nie pozwala nikomu pozostać jedynie biernym odbiorcą tego szaleństwa. Poza tym w bonusie dostajemy też odpały z serii „golenie sobie głowy podczas koncertu”. Takie akcje lubimy, dlatego wyczekujemy co wydarzy się podczas jego występu na Fest Festivalu! Jaden Smith pojawi się na scenie drugiego dnia wydarzenia – 24 sierpnia. No i wiadomo – tego nie można przegapić.

Łapcie więc bilety, wbijajcie i spotykamy się pod sceną!