One Love Music Festival po raz piętnasty we Wrocławiu
Fani różnorodnej muzyki szykujcie się – 17 listopada we wrocławskiej Hali Stulecia po raz piętnasty odbędzie się One Love Music Festival. Ta impreza to mieszanka absolutnie wszystkich muzycznych gatunków, jednak jamajskie klimaty wiodą na niej prym. Sprawdźcie, czego można się spodziewać po tegorocznej edycji.
Już niebawem we Wrocławiu po raz piętnasty odbędzie się One Love Music Festival. Jest to jedno z największych tego typu wydarzeń w naszej części Europy, które przyciąga tysiące miłośników rozmaitej muzyki – od reggae, poprzez elektronikę, aż do alternatywy. Modernistyczne przestrzenie Hali Stulecia co roku pękają w szwach, a emocje związane z muzyką i tańcem sięgają zenitu. Dlaczego? Głównie dzięki artystom dzielących się swoją twórczością i pozytywnym przesłaniem, a prezentowany przez nich muzyczny styl oscyluje wokół różnych gatunków. Tegoroczny skład, który pojawi się na festiwalowej scenie wygląda imponująco i utrzymuje dotychczasowy poziom imprezy. Kogo dokładnie zobaczymy na One Love Festival?
Mocnym akcentem programu jest na pewno pochodzący z Australii Dub Fx, czyli Benjamin Stanford. Jego przeszłość bywała burzliwa, a sam artysta wybierał niekonwencjonalne ścieżki życiowe. Ponad dziesięć lat temu udał się do Europy, gdzie miał mieszkać w furgonetce, podróżować i występować na ulicach. Niedługo potem, jego uliczne występy nagrywane smartfonami stawały się hitami sieci, a z czasem przyczyniły się do wzrostu popularności samego Benjamina. Obecnie może się pochwalić milionami wyświetleń na YouTube oraz trzema wydanymi albumami, z których ostatni ukazał się w 2016 roku.
Zobaczymy też występ Brytyjczyka o pseudonimie High Contrast, który należy do jednych z najbardziej wyczekiwanych podczas festiwalu. Działający na polu muzyki elektronicznej, od przeszło dwóch lat związany jest z wytwórnią 3Beat, a na swoim koncie ma współpracę z wielkimi nazwiskami w branży – Tiesto czy Underworld. Znany jest również z tworzenia świetnych remiksów największych hitów wydawanych przez Kanye Westa czy Adele.
Ciekawą postacią, o której również warto wspomnieć jest szwedzki raper Promoe. Podopieczny niezależnej wytwórni płytowej David Versus Goliath, który w swojej muzyce łączy rap i reggae. Jego twórczość cechuje się szczerością i bezpośredniością. Szwed jako społeczny aktywista wyraźnie podkreśla własne poglądy na świat i kwestie, z którymi ewidentnie się nie zgadza. Jest to zdecydowanie jedna z najjaśniejszych gwiazd listopadowego wydarzenia, na której koncert nie wypada nie przyjść!
Na festiwalu pojawi się też spore grono przedstawicieli polskiej sceny muzycznej – The Dumplings, Grubson i wiele innych. Tutaj znajdziecie pełny program One Love Music Festival. Do zobaczenia w Hali Stulecia już 17 listopada.
