Czytasz teraz
To tylko Major nawijający o Fortnite dla swojego syna | Rapwersiada #5
Lifestyle

To tylko Major nawijający o Fortnite dla swojego syna | Rapwersiada #5

Kolejny wjazd w wersy rapowe w formacie (.meme). Major nagrywa traczek dla syna, Zeamsone wraca z wakacji, Włodar chwali się gainami, a Kronkel puszcza nowy kawałek pod szyldem GM2L.

Major SPZ – Fortnite

A co tu się wyprawia? Nic takiego, to tylko Major SPZ nagrywający kawałek o Fortnite dla swojego syna. Piękna akcja, której nieironicznie mam ochotę przyklasnąć. Dodatkowym smaczkiem utworu jest imponujący klip, w którym zostajemy przeniesieni wprost na pole bitwy. Jeszcze parę lat temu prawilni, uliczni raperzy zostaliby obśmiani po nagraniu takiego traczka. Na szczęście czasy się zmieniły i – przynajmniej w tym zakresie – publika i scena jest znacznie bardziej kumata. No i supi, tak to powinno wyglądać od zawsze.

Włodar – Się wjeżdża

Włodar to kolejny mocny zawodnik z ekipy SP. ZOO. Może i skillsowo nie wyróżnia się nazbyt na tle kolegów z paczki, ale ma coś, czego oni nie mają – dystans i poczucie humoru. Nie jest to pierwszy hymn dla walczących o gainy na siłce – tych w przeszłości mieliśmy bez liku – ale jest to pierwszy kawałek w tej tematyce, który odnajduje idealny balans między realtalkiem a parodią. Do tego mamy ważny antydopingowy przekaz – Włodar może pochwalić się naprawdę solidną formą, a przy tym nawet nie władował sobie teścia (jak pieszczotliwie określa się testosteron).

Kronkel Dom – Criminal

Zgodnie z przewidywaniami, Kronkel zdążył już namieszać na polskiej scenie. W czerwcowej edycji Rapwersiady wspominałem, że warto zwrócić uwagę na pochodzącego z Niemiec rapera. Dziś jest już członkiem ekipy GM2L, którą zarządza Malik Montana. W najnowszym kawałku Kronkel po raz kolejny udowadnia, że wjazd na szybki bit nie jest dla niego żadnym wyzwaniem. Szczerze mówiąc jego wokalne zdolności są naprawdę imponujące: liczne zmiany flow, modulowanie głosu i niezłe podśpiewywanie – wszystko tu się zgadza. Czekamy na płytkę, zapowiada się grubo.

Ten Preston – 71

Historia, która wstrząsnęła mocno środowiskiem rapowym w naszym kraju. Kiedy internet obiegła wieść o zaginięciu dobrze zapowiadającego się rapera, niektórzy podejrzewali, że była to tylko część niekonwencjonalnych działań promocyjnych. W ostatnim czasie w tak idiotyczny sposób swoją płytę promował chociażby Vixen. Borixon (czyli założyciel wytwórni chillwagon, z którą Ten Preston podpisał kontrakt tuż przed śmiercią) szybko uciął jednak te spekulacje. Niedługo potem policja potwierdziła, że Maciej Konopka nie żyje. To tragiczna historia z najgorszym możliwym finałem. Niedługo ma ukazać się płyta, która była praktycznie ukończona przez Prestona jeszcze przed śmiercią. Niech będzie o niej głośno.

Zobacz również
czekolada z dubaju

Zeamsone – Palm Angels

Niewielu raperów na naszym podwórku potrafi wlepić się w bit tak jak robi to Zeamsone. Ten młody talenciak żongluje patentami, jakich inni raperzy zupełnie nie rozumieją. Oczywiście, jest to ryzykowna gra. Bywa, że próba przeniesienia ich na podkłady kończy się porażką, ale w przypadku Palm Angels takich pomyłek nie uświadczymy. Mam nadzieję, że Zeamsone zaliczy w końcu skok popularności, na jaki z pewnością zasługuje. Parę lat temu wydawało się, że raper jest już na szlaku po czek, jego kawałki zgarniały miliony wyświetleń i było o nim głośno, ale nagle coś się zacięło. Pora na comeback!

Wszystkie odcinki Rapwersiady

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony