Oni nagrali takie piosenki o wolności. A co zrobilibyście wy?
Słucham hip-hopu odkąd pamiętam. Do tego doszło zamiłowanie do humoru…
Całe pokolenia za nią ginęły, dedykowano jej dzieła sztuki… Jak wolność jest ukazywana w muzyce? Oto warte posłuchania piosenki o wolności na 11 listopada.
Bob Dylan – Blowin’ in the Wind
Zacznijmy od klasyka klasyków. To zdecydowanie najpopularniejszy utwór Boba Dylana i w ogóle jeden z najbardziej kultowych utworów gitarowych w historii. Tekst zasadza się przede wszystkim na filozoficznych refleksjach na temat wolności i tego, dokąd zmierzamy jako społeczeństwo. Powtórzmy jeszcze raz: ciężko zacząć wyliczankę o tytule Piosenki o wolności ładniejszym i bardziej żywotnym dziełem.
BARANOVSKI, Ten Typ Mes – Wolność
Bo kocham wolność – to tekst refrenu. Tym razem uderzamy w nieco przyziemniejsze tony niż przy poprzedniej pozycji. BARANOVSKI śpiewa o drobnostkach, które czynią człowieka wolnym, takich jak możliwość zwiedzania miasta nocą czy marnowanie życia na seriale. Bo czasem właśnie tym jest wolność – szansą na popełnianie błędów i marnowanie czasu. Naszego, niezagrabionego nam przez nikogo czasu. Z kolei Mes podarowuje nam kilka głębszych rozkmin na temat swojego światopoglądu. Warto dodać, że utwór powstał w związku z zeszłorocznymi strajkami kobiet.
KULT – Po co wolność
Wolność. Po co wam wolność? Macie przecież telewizję – słyszymy w piosence Kazika. To niestety mroczno-przerażające, jak bardzo ten utwór się nie zestarzał, mimo ponad 30 lat na karku. Ze względu na ponurą aktualność piosenka musiała się znaleźć w tym zestawieniu.
Scorpions – Wind of Change
Mimo że ten klasyk jest kojarzony przede wszystkim wydarzeniami z przełomu lat 80. i 90., które przyczyniły się do upadku Związku Radzieckiego, to jego przesłanie jest głębsze. Wind of Change mówi o uniwersalnej nadziei na przetrwanie nawet najcięższych dla wolności czasów. Wymowa jest jasna: warto walczyć i być wytrwałym, bo wiatr zmian wcześniej czy później zawieje.
Quebonafide feat. iFani – Changa
Ludzie tu chcieli wolność (wolność), a patrzyli na horror – rapuje w Chandze Quebonafide. Idea walki o wolność przewija się w jego twórczości wielokrotnie, pewnie dlatego, że wiele miejsc na świecie zwiedził i wiele społeczeństw poznał. To utwór zarówno o problemach walki o wolność ludności Południowej Afryki, jak i o indywidualnym osiąganiu tego stanu poprzez substancje psychodeliczne. Jeśli wierzyć gospodarzowi, ciężko być bardziej wolnym niż ktoś, kto jest na takim haju że gada z Najwyższym. Warto też dodać, że Que nawijał w utworze Cotidie Morimur pod bit z samplami z wymienionej wcześniej piosenki Scorpionsów. Jak widać inspiracje do wolnościowej twórczości czerpał nie byle skąd.
I jeśli piosenki o wolności, to koniecznie Freedom Pharrella Williamsa
Na koniec mocno symboliczna, artystyczna perełka. Freedom to krótki opis wolności w jej najbardziej abstrakcyjnym znaczeniu. Artysta widzi ją w pierwszym oddechu nowonarodzonego dziecka, w oceanach pełnych morskich stworzeń i we wszystkim, co ma wolę życia. To utwór o dostrzeganiu piękna w samym istnieniu i pragnieniu, by za wszelką cenę tego piękna nie szargać żadnymi ograniczeniami.
Piosenki o wolności odhaczone? Obczaj nasz tekst o Polsce oczami raperów
Słucham hip-hopu odkąd pamiętam. Do tego doszło zamiłowanie do humoru internetowego - i tak powstał Raportażysta. Cała ta memiczna otoczka to tylko część mojej działalności - chcę również uderzać w poważniejszą publicystykę i znajdować w rapach bardziej wartościowe treści. Ostatnimi czasy doskonale odnajduję się także w tematach przyrodniczych i ekologicznych.