Podczas Worldwide Developers Conference Apple zaprezentuje nowe funkcje AI. Pojawiają się sugestie, że firma zaimplementuje sztuczną inteligencję w istniejących usługach zamiast ogłaszać przełomowe innowacje.
Pomocne funkcje
Gdy Apple zaprezentuje swoje plany względem AI, wiele nowości może wydać się znajomych. Firma planuje dodać funkcje do emotikonów, edycji zdjęć, wiadomości i e-maili, a nie ogłaszać coś naprawdę rewolucyjnego. Według Bloomberga chodzi o transkrypcję notatek głosowych, szybsze wyszukiwanie oraz bardziej konwersacyjną wersję asystenta głosowego Siri.
Wiele z tych ulepszeń, działających pod kodową nazwą Project Greymatter, opiera się na miniaturowej wersji sztucznej inteligencji, która działa bezpośrednio na urządzeniu (niezależnie od połączenia z internetem). Doniesienia wskazują też, że sztuczna inteligencja Apple’a będzie tworzyć niestandardowe emotikony na bieżąco na podstawie tego, co użytkownicy piszą w wiadomościach.
Czy Taylor Swift jest lepsza od Beatlesów? Apple przedstawił najlepsze płyty wszech czasów
Apple: czy AI to przełom?
Nie ma wątpliwości co do tego, że firma będzie próbowała nadrobić zaległości w stosunku do konkurencji. Mimo że AI czasami generuje błędne odpowiedzi, wiele osób uznaje ją za pomocną w różnych zadaniach: od pisania e-maili w pracy, poprzez kodowanie, aż po wymyślanie przepisów na podstawie dostępnych składników. Ten boom przyczynił się do miliardowych inwestycji w start-upy i nowe technologie AI zarówno przez takich gigantów technologicznych takich jak Microsoft czy Meta.
