ASID – były TOP streamy, są wyprzedane imprezy

Urodziny ASID odbędą się już 15 lipca. Jeśli kochacie techno i solidną sesję cardio na parkiecie, nie może Was tam zabraknąć.

Krótka historia ASID – od streamów do festiwalu

W czasach pandemii powstało bardzo dużo inicjatyw, których głównym celem były streamingi lub nagrania setów DJ-skich. Na ich tle bardzo mocno wyróżnił się ASID. Sety najlepszych polskich DJ-ek i DJ-ów – zarówno starych wyjadaczy jak i młodych talentów – nagrywane w industrialnych przestrzeniach idealnie pasujących do surowego brzmienia techno i pokrewnych gatunków, imponowały poziomem wykonania. Poza tym, technicznie nie mieli sobie równych – obraz 4k, niemal studyjna jakość dźwięku oraz stała oprawa wizualna i graficzna. Zaowocowało to pokaźną – jak na nasze podwórko – liczbą wyświetleń i dużym zaangażowaniem odbiorców.

Wykorzystanie lokalnych zabytków w nietypowy sposób? Potrzymaj mi yerbe

Naturalnym było więc pójście o krok dalej. Ekipa ASID zorganizowała w lipcu 2021 dwudniowy festiwal z Hadone i Tommym Four Seven jako headlinerami oraz sporą selekcją polskich reprezentantów. Co ciekawe, potwierdzili swoisty street credit do grania zapraszając niemal tylko tych artystów, których sety dało się wcześniej zobaczyć na ich kanale YT. Impreza odbyła się w Muzeum Hutnictwa Cynku – Walcownia; industrialnej przestrzeni położonej w Katowicach, w której aż do 2002 odbywała się produkcja cynku. Wyszło super, jednak widać było, że u organizatorów jest apetyt na więcej.

Historia zatacza koło

Bytom – piękne śląskie miasto, w którym jednak ciężko o rozrywkę dla ludzi zakochanych w szybkim i ciężkim techno. Traf chciał, że można tam znaleźć budynek zabytkowej poczty, który doskonale nadaje się na miejsce typowego warehouse rave’u. Wiecie, co było dalej, nie?

Trzy wyprzedane edycje cyklu Geschichte (w polskim tłumaczeniu: historia), unikalne oświetlenie i wyczuwalny w powietrzu posmak tej pierwotnej energii, z której cała kultura techno się wywodzi. Po trzech edycjach koncept ten jednak trochę się wyeksploatował. Rozstanie z budynkiem zabytkowej poczty zaowocowało pierwszą plenerową edycją. Na Śląsku nie brakuje opuszczonych, klimatycznych miejscówek, tym razem wybór padł więc na starą zajezdnię Stowarzyszenia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych. Organizatorzy kontynuowali pomysł bookowania polskich artystów, tym razem nie ujawniając line-upu i do końca trzymając publiczność w niepewności. 

Warto wspomnieć, że kolektyw wielokrotnie podkreślał przywiązanie do dziedzictwa Śląska, do jego korzeni, folkloru i kultury – zarówno w nazwach wydarzeń, doborze miejsc jak też bookowaniu lokalnych DJ_ek/ów.

Wychodzi na to, że minął już rok od pierwszego festiwalu, więc wypadałoby poświętować, prawda? Plan jest prosty: sprawdzona miejscówka (wspomniana wcześniej Poczta Główna), line-up złożony tylko z krajowych zawodniczek i zawodników, co daje jedną noc czystej, tanecznej energii. 16 artyst_ek/ów, którzy porwali publiczność podczas ostatnich imprez, dwie sceny grające mocno i szybko plus plenerowa strefa chill. Jednym słowem – typowy ASID.

URODZINY ASID JUŻ 15 LIPCA