Gwiazda filmu Barbie, Margot Robbie, i jej stylista, Andrew Mukamal, bez reszty zatracili się w dziewczęcym, różowym świecie spod znaku flagowego produktu firmy Mattel. Teraz opowiedzą o tym czytelnikom.
W przypadku blockbusterów o wielomilionowych budżetach zasada jest prosta. To, co ostatecznie widzimy na dużym ekranie, jest tylko wierzchołkiem góry lodowej. Dziś równie dużym rozmachem przygotowuje się ich kampanie marketingowe, które mają zachęcić widzów do tłumnego odwiedzenia kin. Dobrze pokazuje to przykład Barbie Grety Gerwig, jednego z najbardziej kasowych filmów XXI wieku. Machina promocyjna ruszyła ponad rok przed premierą, gdy do sieci trafiło zdjęcie Margot Robbie za kółkiem Chevroleta Corvette. Im dalej w las, tym cukierkowego różu było więcej. Wylewał się ze zwiastunów, plakatów i billboardu, gościł na branżowych wydarzeniach. W jego rozprzestrzenianiu pomogły inne duże marki: Burger King, Spotify, Google i Xbox. Sam Mattel, twórca lalki, bez której nie byłoby całego zamieszania, również nie próżnował.
Ubrania lalki w ludzkich rozmiarach
Ważnym elementem PR-u Barbie było też tzw. press tour, w ramach którego ekipa filmu spotykała się na całym świecie z dziennikarzami, krytykami i influencerami. Załoga odwiedziła m.in. Toronto, Sydney, Seul, Los Angeles i Meksyk. Podczas każdego z przystanków tournée Margot Robbie miała na sobie inny strój. Jej osobisty stylista, Andrew Mukamal, chciał złożyć outfitami hołd kultowym lalkom. Najpierw dokonał dogłębnego przeglądu zabawkowych ubrań, których styl zmieniał się na przestrzeni dekad. Następnie zwrócił się do znanych projektantów z prośbą o ich odwzorowanie. Takie zaproszenie przyjęli m.in. Manolo Blahnik, Michelle Ochs, Jeremy Scott i Olivier Rousteing.
Rewia mody przed obiektywem
Nie wszystkie outfity zostały jednak zaprezentowane publiczności. W związku z kilkumiesięcznym strajkiem scenarzystów i aktorów odwołano część zaplanowanych briefingów. Robbie i Mukammal nie chcieli jednak, żeby praca nad strojami poszła w niepamięć, zwłaszcza że poświęcili jej niemało czasu. Latem zdecydowali się na ich dokumentację z Craigiem McDeanem, brytyjskim fotografem modowym współpracującym m.in. z markami Gucci, Emporio Armani, Calvin Klein i Yves Saint Laurent. Przed jego obiektywem stanęły Björk, Madonna i Nicole Kidman.
Louis Vuitton prezentuje torbę przypominającą… opakowanie na kanapki. Sprawdźcie, ile kosztuje takie cacko!
Barbie: The World Tour. Szalona przejażdżka z Margot Robbie
Rezultaty tych działań ukażą się w formie specjalnego, kolorowego albumu. Barbie: The World Tour trafi na półki sklepowe 8 marca dzięki nowojorskiej oficynie Rizzoli. Andrew Mukamal nie krył wzruszenia, informując o premierze wydawnictwa. – Margot, dziękuję za zabranie mnie na tę szaloną przejażdżkę i bycie najbardziej niesamowitą, godną zaufania partnerką. Każda sekunda tego procesu, rozmowa, przymiarka i szybka zmiana stroju była absolutną radością – pisze na swoim Instagramie twórca vloga Today’s Look. Całą publikację nazywa dziełem miłości, dedykowanym wszystkim miłośniczkom Barbie i fanom mody z całego świata.
Jak zapowiada Rizzoli, książka nie składa się tylko z samych zdjęć. Przedmowę napisał do niej Edward Enninful, były redaktor naczelny brytyjskiego wydania magazynu Vogue, zaś wprowadzenie – australijsko-chińska dziennikarka Margaret Zhang. Posłowie wyszło zaś spod rąk Grety Gerwig, reżyserki Barbie. Trzymamy kciuki, aby album poniósł się tak szerokim echem jak ubiegłoroczny film!
