Jeśli myśleliście, że Jay-Z zajmuje się już głównie biznesami, to byliście w błędzie – wypuścił utwór z legendarnym D’Angelo.
Jay-Z i D’Angelo ze ścieżką dźwiękową biblijnej opowieści
The Book of Clarence, bo tak nazywa się produkcja, przy której pracował Jay-Z, pojawiła się 12 stycznia. Wtedy też ukazał się kawałek nagrany we współpracy z D’Angelo. Numer I Want You Forever wszedł w skład imponującej ścieżki dźwiękowej tworzonej przez znanych muzyków.
Soundtrack filmu zasługuje na uwagę nie tylko przez fakt, że pracował nad nim legendarny raper. Wśród osób pracujących nad piosenkami znajduje się również Lil Wayne, Kid Cudi, Doja Cat czy Jorja Smith. Trzeba przyznać, że przy takim składzie sukces ścieżki dźwiękowej może przebić i tak spore oczekiwania.
Jezus jest w tarapatach. W The Book Of Clarence chcą go wygryźć
Raper jako producent i muzyk jako reżyser
Biblijny komediodramat ma wiele wspólnego z branżą muzyczną i nie chodzi tu jedynie o budzący zainteresowanie soundtrack. Owszem, za produkcję filmu odpowiedzialny jest m.in. Jay, ale jego reżyserią również zajął się ktoś związany z tworzeniem piosenek. Mowa o brytyjskim artyście, jakim jest Jeymes Samuel, znany pod pseudonimem The Bullitts. Artysta napisał oraz wyreżyserował dzieło, którego efekty poznamy już niedługo.
Co ciekawe, muzycy już wcześniej pracowali ze sobą podczas filmowego debiutu Samuela zatytułowanego The Harder They Fall. Brytyjczyk podkreśla, że już wtedy w jego głowie zrodził się pomysł na historię opowiedzianą w The Book of Clarence oraz na towarzyszącą jej muzykę.
