Historia pisze się na naszych oczach. Burna Boy dopiero co w zeszłym roku wyprzedał Madison Square Garden jako pierwszy afrykański artysta, a teraz zrobił to samo ze stadionem w Stanach Zjednoczonych.
Stadion wypełniony po brzegi
Wyprzedanie całego City Field Stadium w Nowym Jorku nie stanowiło żadnego problemu dla wschodzącej gwiazdy. Na jego lipcowy koncert przyszły prawie 42 tysiące fanów z całego świata, zapełniając po brzegi wielki obiekt.
Artysta ugościł słuchaczy utworami ze swoich czterech ostatnich albumów, czyli Outside, African Giant, Twice as Tall oraz Love, Damini. Wśród osób zaproszonych na scenę przez muzyka znalazła się jego siostra, a także brytyjski raper Dave, z którym wykonał utwór Location. Poza znanymi już piosenkami Burna Boy zaprezentował również po raz pierwszy nowy singiel Big 7.
Pasmo sukcesów
City Field to jednak nie pierwszy nowojorski obiekt, który został wyprzedany przez nigeryjskiego piosenkarza, o czym sam przypomniał na swoim profilu na Instagramie. Zaczynał bowiem od zapełnienia skromnego PlayStation Theatre w 2017 roku. Rok później to samo miało miejsce z Gramercy Theatre oraz z Apollo Theatre w 2019. I tak dochodzimy do wspomnianych wcześniej Madison Square Garden oraz City Field, które robią niebywałe wrażenie. Pierwszy z nich mieści bowiem prawie 20 tysięcy ludzi, a drugi ponad 40 tysięcy.
What a journey. Glory to God – napisał w swoim poście Burna Boy, wyrażając szczęście w sprawie sukcesu ostatniego koncertu.
Na fali nagród
Poza sukcesami koncertowymi muzyk ma również na koncie wiele prestiżowych nagród, w których skład wchodzą między innymi Grammy z 2021 roku za album Twice as Tall oraz tytuł MTV za dokonania muzyczne. Poza tym zdobył również ogromną liczbę laurów w innych kategoriach, w których wielokrotnie został okrzyknięty najlepszym artystą Afryki za sprawą takich albumów jak L.I.F.E czy najnowszy Love, Damini. W tym roku był już nominowany dwukrotnie do wspomnianych nagród Grammy zarówno za zeszłoroczny krążek, jak i singiel Last Last.
Co w Grammy zmieniło AI? Przeczytajcie o tym tu!
Zainteresowanie artystą rośnie
Wśród featuringów na najnowszym wydawnictwie artysty są J Hus, Victony, Popcaan, Blxst, J Balvin, Khalid, grupa Ladysmith Black Mambazo oraz Ed Sheeran, który pojawił się w drugim singlu. Ich wspólny utwór do tej pory wbił ponad 108 milionów wyświetleń, a odtworzenia całego krążka w serwisie Spotify oscylują w okolicy 790 milionów. Jak widać, muzyka nigeryjskiego artysty fascynuje ogromną liczbę ludzi ze świata, dlatego tym bardziej nie powinno zatem dziwić zainteresowanie jego koncertami i kolejne sukcesy dopisywane na jego konto.
