Czytasz
ChatGPT jako copywriter, programista i muzyk. Do czego jeszcze posłuży?

ChatGPT jako copywriter, programista i muzyk. Do czego jeszcze posłuży?

Chatbot zaprezentowany przez amerykańską firmę OpenAI zatacza coraz szersze kręgi. To, że stanowi forpocztę rewolucji w wielu branżach, jest już niemal pewne.

Prototyp narzędzia został udostępniony internautom stosunkowo niedawno, bo pod koniec listopada. Choć zdarza mu się popełnić błędy, zwłaszcza te o charakterze faktograficznym (spójrzcie na poniższy zrzut ekranu, z którego wynika, że Going. jest… biurem podróży), jego skuteczność i szybkość odpowiedzi nadal robi duże wrażenie. ChatGPT potrafi wygenerować w krótkim czasie teksty o przeróżnym charakterze i w wielu językach. Zrobi to, korzystając z modeli GPT-3,5 oraz GPT-4. Zostały one wytrenowane na setkach milionów parametrów dotyczących konkretnych słów, budowy zdań czy konstrukcji dłuższych form.

Going. nie weszło dotąd do branży turystycznej, ale ChatGPT uważa inaczej. Może to nieświadoma biznesowa podpowiedź?

Do czego posłuży technologiczna nowinka? Zasadniczo wszystko zależy od samych użytkowników. Ogranicza ich tylko wyobraźnia i podstawowy kodeks moralny. ChatGPT nie spełni poleceń związanych z dyskryminacją albo propagowaniem mowy nienawiści. Blokuje także pytania naruszające czyjąś prywatność albo interesy. Mając to na uwadze, postanowiliśmy sprawdzić, do czego zgodnego z zasadami zdążyli już wykorzystać go internauci. Okazuje się, że chatbot dobrze sprawdzi się nie tylko w mechanicznych, repetytywnych zadaniach. Człowiek nadal przewyższa go kreatywnością, ale rozwój działalności twórczej, jaką przedstawia w mgnieniu oka, z pewnością zasługuje na uwagę.

Pokieruje start-upem

ChatGPT, zapytany wprost o to, w co najlepiej zainwestować, kto wygra w rozgrywkach sportowych albo jakie liczby skreślić na kuponie Lotto, odpowie wymijająco. W końcu nawet najdoskonalsze algorytmy nie potrafią (jeszcze) przewidzieć przyszłości. Ostatecznie nikt nie zabroni jednak wykorzystywania luźnych sugestii do prowadzenia własnego biznesu, co zainspirowało marketingowca João Ferrão dos Santosa. Portugalczyk opracował eksperyment, w którym chatbot przez równy miesiąc pełnił funkcję prezesa start-upu. Sam pokornie wykonywał jego polecenia, nawet jeśli nie widział w nich nic pożytecznego. Sztuczna inteligencja zaproponowała zbudowanie sklepu internetowego na platformie Shopify. W AIsthetic Apparel otrzymamy T-shirty i bluzy z cyfrowo zaprojektowanymi wzorami. Algorytm samodzielnie stworzył również opis marki. Prawdopodobnie to efekt nowości, ale firma radzi sobie bardzo dobrze. Dos Santos zebrał 120 tysięcy euro od inwestorów, a jego popularność na platformie LinkedIn rośnie w mgnieniu oka.

Jedna z koszulek, którą można nabyć w Aisthetic Apparel.

Zajmie się kodowaniem

Rewolucja pożera własne dzieci? Tym cytatem Georgesa Dantona, XIX-wiecznego adwokata, mówcy i aktywisty politycznego można opisać popłoch, jaki panuje wśród niektórych programistów. Na łamach portalu Just Geek IT uspokaja ich Łukasz Roszak, który na co dzień projektuje aplikacje mobilne i webowe. Według niego ChatGPT rzeczywiście dobrze radzi sobie z pisaniem nieskomplikowanych kodów, ale gorzej idzie mu opracowanie bardziej nieszablonowych rozwiązań, właściwych oprogramowaniom. Uważa tym samym, że sztuczną inteligencję warto potraktować jako narzędzie użyteczne do codziennej pracy, która powinna być zautomatyzowana. – Zdecydowanie ułatwiają odnajdywanie informacji, których dotychczas musielibyśmy szukać w dokumentacji lub korzystać z wyszukiwarki internetowej konkluduje.  

Co łączy Rysy, Die Antwoord i Disturbed? Teledyski tych wykonawców stworzyła sztuczna inteligencja!

Napisze książkę

To coś, czego naprawdę powinniśmy się obawiać. Takie książki zaleją rynek i sprawią, że wielu autorów zostanie bez pracy alarmowała Mary Rasenberger z Gildii Autorów. ChatGPT niepostrzeżenie staje się ghostwriterem na miarę XXI wieku. Już teraz na Amazonie można kupić kilkaset powieści o różnej objętości, których autorstwo przypisuje się sztucznej inteligencji. Przykład omawianego przez nas krótkometrażowego filmu The Safe Zone pokazuje, że AI na razie sięga po sztampowe fabularne schematy, ale narzędzie jest stale udoskonalane. Kto wie, czy w dystopijnej przyszłości literackiego Nobla nie odbierze cyfrowy awatar.

ChatGPT
Jedną z książek, których współautorem jest ChatGPT, jest Alice and Sparkle Ammaara Reshiego. Co ciekawe, okładka publikacji adresowanej do młodych czytelników została stworzona w innym programie, Midjourney.

Zaplanuje czas

Aplikacje ułatwiające stworzenie osobistych harmonogramów są dostępne na rynku już od jakiegoś czasu. ChatGPT ze względu na swoją wszechstronność scala ich funkcje w jedną całość. Podpowie, jak rozplanować obowiązki w efektywny sposób. Zaplanuje weekend w mieście albo tygodniowy wypad w góry. Taki osobisty asystent gotowy do odpowiedzi na wszystkie, nawet te pozornie oczywiste pytania.

Sprawdź też

Poflirtuje

Rozpoczęcie rozmowy z nieznajomą lub nieznajomym na Tinderze może stanowić nie lada wyzwanie. W końcu mamy tylko jedną próbę, która może skończyć się dużym sukcesem albo spektakularną porażką. Użytkownicy aplikacji próbują dlatego zwiększyć swoje szanse wykorzystaniem… sztucznej inteligencji. ChatGPT w takich okolicznościach staje się sekundantem, który podpowie, co może spodobać się potencjalnej drugiej połówce. Jeden z tiktokerów opowiedział o tym, jak zdobył serce dziewczyny, wysyłając wiersz napisany przez AI. Ponoć nigdy wcześniej nie otrzymała takiego prezentu od chłopaka. Cała sytuacja brzmi nieco dystopijnie, ale czy podobnej wizji zastępowania realnych kontaktów technologią nie roztoczył już Spike Jonze w Her?

ChatGPT
Sugestie wygenerowane przez ChatGPT nie brzmią specjalnie przekonująco, ale być może wypadałoby jeszcze bardziej pociągnąć algorytm za język.

Wcieli się w malarza

ChatGPT jest tylko i wyłącznie narzędziem tekstowym. Coraz lepsze grafiki w oparciu o podpowiedzi użytkowników generują Midjourney albo darmowy model DALL·E Mini. Narzędzie od OpenAI nie pozostaje jednak w tyle i próbuje swoich sił w tworzeniu rysunków za pomocą ASCII. To siedmiobitowy system kodowania znaków, który upowszechnił się już w latach 60. Gotowe rezultaty nie robią tak dużego wrażenia jak Shrek w świecie kina fantasy albo Harry Potter wyglądający jak model Balenciagi. Sprawnie unaoczniają jednak, że chatbotowi udaje się przyswoić różne modele językowe.

ChatGPT
Kilka różnych kotów w ASCII.

Copyright © Going. 2021 • Wszelkie prawa zastrzeżone