Sporym wiadrem pomyj oberwał właśnie Drake. Niezbyt miłą opinię o Kanadyjczyku wygłosił Yasiin Bey (kiedyś Mos Def). Według niego raper tak naprawdę tworzy pop.
Naprzód mimo niepowodzeń
Drake miał pracowite miesiące. Artysta jesienią 2023 roku wydał długo oczekiwaną płytę For All The Dogs, która przyjęła się… Cóż, raczej średnio. Krytycy zarzucali jej nudę, zbyt dużo narzekania, a momentami tendencje mizoginistyczne. Hardkorowi słuchacze żalili się na fakt, że stary Drake odszedł i już raczej nie wróci, a nowy nie ma nic do powiedzenia.
Sam zainteresowany pozostaje niewzruszony i idzie do przodu. Za kilka dni rozpocznie trasę koncertową promującą wydawnictwo, podczas której będzie towarzyszył mu J.Cole. Na razie koncerty zostały ogłoszone jedynie w Stanach Zjednoczonych, natomiast Europa również jest w planie. Drake chciałby odwiedzić m.in. takie państwa jak Włochy czy Albania, ale nie zdradził konkretnych dat.
Jesse, musimy shake’ować! Drake zaprosił gwiazdy Breaking Bad za bar
Czy Drake to kiepski przedstawiciel hip-hopu?
Wiemy, kto na koncert Drake’a raczej się nie wybierze. W jednym z odcinków podcastu The Cutting Room Floor na temat rapera kontrowersyjną opinię wygłosił Yasiin Bey. – Czy Drake to w ogóle hip-hop? – zapytała gościa prowadząca Recho Omondi. Po chwili zastanowienia Bey odbił piłeczkę. – Czemu mi to robisz? – odpowiedział z lekką irytacją, ale szybko wyjaśnił, jakie ma zdanie na temat kolegi z branży. Według niego Kanadyjczyk równie dobrze mógłby lecieć… w sieciówkach podczas zakupów.
– Drake jest dla mnie popem w tym sensie, że gdybym był w Targecie w Houston to pewnie mógłbym usłyszeć jego piosenkę… Wydaje mi się, że część jego muzyki idealnie pasuje do robienia zakupów – wyznał, po czym dodał, że w sumie twórczość autora Hotline Bling jest całkiem sympatyczna. Po tych słowach krytyka się jednak nie skończyła.
– Co się stanie, gdy to wszystko się zawali? Co się stanie, gdy te kolumny zaczną się wyginać? Czy nie jesteśmy na wczesnym etapie tego procesu? Czy jesteśmy świadkami upadku imperium? Muzykę tylko kupuje się i sprzedaje… A gdzie jest przesłanie, które słuchacze mogą wykorzystać? Co zostanie poza waleniem w pompony? – skomentował, dolewając oliwy do ognia.
Filmik z wypowiedziami rapera szybko stał się viralem na TikToku. Wiele osób zgadza się z jego zdaniem, twierdząc, że zawodnik z takim doświadczeniem najpewniej wie, co mówi. – Mos Def jest jednym z PIONIERÓW hip-hopu. Z całych sił stara się zachować szacunek dla dzisiejszego niby-hip-hopu – czytamy w komentarzach. Inni uważają, że mimo ostrych słów Def i tak próbował być miły, a Drake prawdopodobnie siedzi teraz w ciemnym pokoju i ślęczy nad swoim notatnikiem po tym wywiadzie. A wy co sądzicie?