Destiny’s Child znów w komplecie? To była wyjątkowa okazja
Destiny’s Child wróciły… na jeden wieczór. Beyonce, Kelly Rowland i Michelle Williams zaśpiewały na urodzinach męża jednej z członkiń. Czy to zapowiedź czegoś większego?
A my dalej czekamy na Destiny’s Child
Chociaż pożegnały się z nami na dobre w 2006 roku, to dalej świetnie pamiętamy m.in. trzy nagrody Grammy, 60 milionów płyt i Bootylicious, które nadal leci na każdej imprezie. Destiny’s Child to jeden z tych zespołów, bez których ciężko byłoby wyobrazić sobie wczesne 00. i o których powrocie śnią dziesiątki tysięcy fanów.
Podczas tych 18 lat, jakie minęły od rozpadu formacji, panie kilkakrotnie dawały nam nadzieję na wielki powrót. Najpierw w 2013 roku, podczas koncertu Beyonce na Super Bowl, a następnie rok później, gdy Bey i Kelly Rowland nagrały z Michelle Williams Say Yes. W 2015 cała trójka zaśpiewała na gali Stellar Gospel Music Awards, a trzy lata później stanęła na jednej scenie na Coachelli. Mimo tego o nowych płytach czy trasie nie było mowy. Niedawno członkinie Destiny’s Child spotkały się jednak na jeszcze jednym wyjątkowym wydarzeniu.
Ojciec Beyonce na wielkim ekranie. Powstaje film na podstawie jego książki
Co przyniesie przyszłość?
To dobry czas dla fanów Destiny’s Child. Kilka dni temu LeToya Luckett, czyli jedna ze współzałożycielek girlsbandu, opublikowała zdjęcie, na którym w końcu, po latach czekania, pojawił się pięcioosobowy skład. – To był mój ulubiony moment w 2023 roku – pisze Luckett, nawiązując prawdopodobnie do spotkania za kulisami jednego z koncertów Beyonce w ramach trasy Renaissance, gdzie powstała fotografia. Wcześniej panie mignęły również w jednej ze scen filmu z trasy, gdzie przytulały się w garderobie. – To było dla nas jak nowe narodziny i duże uzdrowienie – mówiła o sytuacji Knowles.
Wprawdzie od ostatniego publicznego występu Destiny’s Child trochę minęło, to za zamkniętymi drzwiami artystki zaśpiewały… w miniony weekend. Właśnie wtedy 50. urodziny obchodził mąż Rowland, Tim Weatherspoon, a okazja ta została uczczona wspólnym odśpiewaniem happy birthday. Pomimo że na urodzinowej liście gości pojawiły się takie gwiazdy jak The Weeknd, Kris Jenner czy Corey Gamble, to spotkanie Knowles, Williams i Rowland wywołało największe zainteresowanie i było atrakcją wieczoru.
Czy jest szansa, że usłyszymy grupę ponownie, tym razem na serio? W wywiadzie dla serwisu The Messenger Kelly Rowland zdradziła, że na razie w ogóle o tym nie myśli. – Pomiędzy Bey kończącą Renaissance i przygotowującą się do swojego filmu, Michelle w gąszczu swoich solowych projektów, a mną w mojej solowej przestrzeni i wszystkimi rzeczami, które robię… to tam jest moja głowa – komentowała Rowland. – Tak, zdecydowanie to tym jestem najbardziej podekscytowana. Oczywiście z całym szacunkiem dla Destiny’s Child… Jeśli będzie miejsce i czas, zobaczymy, co się stanie.