Czytasz teraz
Dissolve: festiwalowy przewodnik dla zodiakary
Polecamy

Dissolve: festiwalowy przewodnik dla zodiakary

Chcecie się rozpłynąć? Już niedługo będzie to możliwe dzięki Dissolve Festival. Organizatorzy właśnie zamknęli line-up ogłaszając m.in. Davida Vunka. To oznacza, że zbliża się święto Ery Wodnika w rytmie techno Ale nie tylko Aquarius będzie wybrzmiewał pomiędzy 10 a 12 września nad Jeziorem Zegrzyńskim.

Dziś poznaliśmy ostatnie nazwiska, które zasilą program zegrzyńskiego festiwalu. Wśród ogłoszonych artystów i artystek znaleźli się: niderlandzki DJ i producent David Vunk, wrocławski duet Kacpa & Raev, Novika razem z Last Robots, Leon oraz Marcin Krupa.

To ogłoszenie nie uszło uwadze goingowych zodiakar, które postanowiły sprawdzić cały line-up Dissolve Festival. Specjalny horoskop chiński niektórych z headlinerów pomoże Wam wybrać idealny set dla siebie i poznać nieco bardziej ich osobowość.

Czym jest horoskop chiński?

W przeciwieństwie do tego klasycznego, utrwalonego przez kulturę grecką, chiński horoskop operuje nie miesiącami a rocznikami. To oznacza, że jego obieg trwa 12 lat! Nazywany również Shēngxiào, zodiak chiński obrazuje 12-etapowy cykl, co sprawia, że „do wyboru” mamy 12 znaków. Według legendy, Budda zwołał do siebie kiedyś wszystkie zwierzęta, lecz przed obliczem bóstwa pojawiło się ich zaledwie 12. W nagrodę za ich wysiłek Budda każdemu z nich poświęcił jeden rok. I tak każdy rocznik ma swego konkretnego animalistycznego patrona, którego cechy ujawniają się przez cały okres jego trwania. 2021 należy do Bawoła, który uznawany jest za silnie stąpającego po ziemi, odważnego pragmatyka.

Jakie znaki przypisane są niektórym z artystów z line-upu Dissolve Festival?

Taoistyczny relief ukazujący symbole yin-yang oraz 12 zwierząt chińskiego zodiaku, źródło: fot. Felix Andrews  / Wikipedia

Nasze enigmatyczne gwiazdy niechętnie podają pełną datę urodzin, dlatego bazując na roku urodzenia, do niektórych z nich przyporządkowaliśmy konkretne znaki chińskiego zodiaku. Co z tego wyniknęło? Sprawdźcie poniżej.

David Vunk – 1976 / Smok

To się nazywa prawdziwe „wejście Smoka”. David Vunk stał się headlinerem ostatniego, zamykającego line-up Dissolve Festival ogłoszenia. Niderlandzki DJ i producent znany jest z energetycznych, zadziornych setów – nic dziwnego, bo jako Smok uwielbia wolność (również tę twórczą), zawsze wybierając własną ścieżkę. I zadziwiając przy tym publikę.

Vunked out of his head. Amazing set! – komentuje jeden z fanów pod setem Vunka podczas kultowego już Dekmantel Festival.

Smoki nie lubią ograniczeń. Podobnie jak założyciel Moustache Records, który zgrabnie łączy sążniste techno z tanecznym disco i melodyjnym housem. Na jego secie po prostu nie da się nudzić – to przecież dowcipny, towarzyski Smok, który jest źródłem czystej, niespożytej energii, która na pewno udzieli Wam się już niedługo w Rynii.

Roman Flügel – 1970 / Pies

Roman Flügel, podobnie jak zodiakalny Pies, w swoich działaniach jest konsekwentny i pozostaje wierny artystycznym partnerom – choć stylistycznym wyborom już mniej (o czym za chwilę). Świadczy o tym chociażby od lat rozwijana współpraca z Jörnem Ellingiem Wuttke, z którym współtworzy projekt Alter Ego. O nieustępliwości, uporze i zaangażowaniu świadczy również godny pozazdroszczenia staż – na scenie niemiecki producent i DJ jest już od wczesnych lat 90.

W przeciwieństwie natomiast do psich towarzyszy, na gruncie muzycznym artysta wcale nie wykazuje się lojalnością. Na przestrzeni lat lawirował pomiędzy techno, ambietem, idm czy klimatami typu leftfield – ze zdecydowaną korzyścią dla publiki! Okazało się, że Flügel świetnie sprawdza się w każdej z tych stylistyk.

Jennifer Cardini – 1974 / Tygrys

Francuska didżejka Jennifer Cardini urodziła się w 1974 roku, co czyni ją zodiakalną Tygrysicą. Choć może to dziwić, Tygrysy to czołowe wrażliwce chińskiego horoskopu – łatwo popadają w melancholię, bardzo mocno przeżywając swoje wewnętrzne stany. Jednak równie szybko potrafią z nich wyjść. Jak na Tygrysicę przystało, założycielka labelu Correspondant lubi do elektroniki dodać trochę emocji, ale z przytupem! Czyni to dzięki melodyjnym wstawkom, które moglibyście z powodzeniem usłyszeć w kultowym Panorama Bar (gdzie zresztą Cardini gra regularnie). Polecamy wszystkim fanom elektronicznej nostalgii.

Zobacz również

Franziska Berns – 1995 / Dzik

Świnia lub Dzik to ostatni z 12 znaków chińskiego horoskopu. I jako zamykający cały krąg, symbolizuje przede wszystkim beztroską zabawę. Podobnie jak sety frankfurckiej DJ-ki Franziski Berns, której występy to przede wszystkim kwintesencja czystej, słonecznej radości. Świetliste house’y z domieszką funku zmiksowane z melodyjnym techno sprawią, że przy jej setach będziecie się świetnie bawić bez względu na pogodę. Muzykę elektroniczną Franziska odkryła w wieku 16 lat, gdy przechadzała się obok jednego ze sklepów z płytami w Londynie. Niedługo potem związała się z Freebase Records & Sneakers oraz Cocoon Club, szybko udowadniając, że to nie tylko chwilowa fascynacja.

Trikk – 1991 / Owca

Urodzony w Portugalii, a dokładnie w Porto Trikk to mistrz melodyjnego house’u, którego niespieszny rytm przypomina niekiedy klimaty spod znaku bossa novy. Podobnie jak zodiakalna Koza, tak i Trikk emanuje rezerwą i elegancją jednocześnie, cierpliwie rozwijając swoje harmonijne miksy, obojętny na właśnie obowiązujące trendy. Nie znajdziecie tam raczej agresywnych bitów wyrywających ze słodkiego bezczasu, raczej transowy rytm pobijający taneczny wajb. Podobnie jak swój zwierzęcy odpowiednik, Trikk lubi obserwować, oglądać z dystansu, co pozwala mu bezbłędnie wyczytać nastrój publiki. Związanego z wytwórnią Innervisions reprezentanta nowej generacji producentów i DJ-ów na pewno warto bacznie obserwować.

Błażej Malinowski – 1983 / Dzik

Kolejny Dzik w naszym zestawieniu. Na przykładzie Błażeja Malinowskiego i Franziski Berns można najlepiej zobaczyć, jak różne jakości drzemią w tym samym znaku. Malinowski – jeden z lepszych „towarów eksportowych” polskiego techno – wydobywa z Dzika charakterystyczną dla niego surowość. W jego mrocznych produkcjach i setach emanuje powściągliwa energia, która buzuje pod warstwą perfekcyjnych kompozycji. Cechami szczególnymi Dzika czy Świni są ambicja i pracowitość. Obie doskonale pasują do Malinowskiego, który obecnie stacjonuje w mecce muzyki elektronicznej – Berlinie – gdzie cały czas rozwija swoją karierę. Pod koniec 2020 roku artysta założył label Inner Tension, którego pierwszym wydawnictwem stała się EP-ka Katharsis, na której znalazł się m.in. remiks Oscara Mulero autorstwa polskiego producenta.

Jesteście ciekawi, jak smoki, owce, dziki, psy i tygrysy zagrają już za dwa tygodnie w Rynii? Koniecznie wpadajcie na Dissolve Festival – jedyny taki festiwal w roku.

Na miejscu zagrają również:

A_GIM | AKSAMIT |CLERIC | DJ TENNIS | ELTRON  |FILIP SONIK |HADONE | INHALT DER NACHT  | Ø [PHASE] | KAISER KOD | LEGOWELT | OLA TEKS | OLIVIA PARALLX | PAWEL | PENERA | PIOTR BEJNAR | RIKHTER |SEPT | SIENN | SPFDJ | TAKA | VI B2B MKO | YOUNG MARCO | & MORE

Bilety kupicie w Going.!

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony