Eurowizja ma to do siebie, że teksty utworów muszą być neutralne politycznie – wygląda na to, że Izrael ma z tym problem.
Kłopotliwe wersy
Eurowizja zablokowała piosenkę October Rain, którą Izrael chciał zaprezentować podczas tegorocznego konkursu. Wszystko za sprawą tekstu, który odnosi się do sytuacji związanej ze Strefą Gazy. Wersy poruszające tę tematykę łamią zasadę neutralności politycznej, której muszą przestrzegać wszyscy startujący w konkursie. Mowa o odwołaniach do kwiatów będących symbolem ofiar wojny czy aluzje dotyczące dzieci ukrywających się podczas ataków.
Co więcej, organizatorzy wezwali przedstawicieli państwa do ponownego przeanalizowania tekstów dwóch piosenek autorstwa muzyków-kandydatów. W związku z tym prezydent Izraela zaalarmował do nadawcy o niezbędną analizę oraz wybór między October Rain a Dance Forever.
Eurowizja to świetny biznes. Przekonała się o tym Wielka Brytania
Eurowizja i Izrael: jeszcze więcej kontrowersji
Dylematy związane z wyborem piosenki oraz kontrowersyjne wersy to nie jedyne problemy dotyczące Izraela. Od jakiegoś czasu wiadomo, że część muzyków pochodzących z innych krajów nawołuje do zawieszenia uczestnictwa tego państwa.
Przeciwnicy jego startu wskazują, że Rosja została automatycznie zablokowana po rozpoczęciu działań wojennych w Ukrainie. Organizatorzy nie podeszli przychylnie do tego faktu, argumentując, że sytuacje znacząco się różnią.