Eurowizja doświadczyła buntu. Sześć krajów chciało zrezygnować chwilę przed finałem
Eurowizja dowiedziała się w praktyce, co oznacza bunt uczestników. Co wydarzyło się za kulisami edycji, którą wygrała Szwajcaria?
Kocioł niezgody
Tegoroczna Eurowizja była chyba jedną z najbardziej dramogennych. Występ zwycięskiej Szwajcarii został przyćmiony przez szereg kontrowersji, w tym pojawienie się w konkursie Izraela, zakaz wspominania o Palestynie, napis Banderciaga na bluzie reprezentantki Ukrainy i dyskwalifikację holenderskiej Europapy. I chociaż emocje bardzo powoli opadają, to dochodzą do nas coraz to nowe ploteczki.
Okazuje się, że finał konkursu mógł się wręcz nie odbyć. Jak dowiedziała się norweska gazeta VG, sześć krajów chciało się wycofać. Sytuacja miała miejsce zaledwie 25 minut przed startem finału. Co tam się wydarzyło?!
Sukces Nemo to nie przypadek. Jak Szwajcaria złamała kod Eurowizji?
Eurowizja: bunt bez skutków ubocznych
Irlandia, Portugalia, Norwegia, Grecja, Wielka Brytania i zwycięska Szwajcaria miały zastanawiać się nad rezygnacją z występu w finale Eurowizji. Powód? Udział Izraela i wykluczenie Joosta Kleina, a także zbyt restrykcyjne środki bezpieczeństwa, zabraniające uczestnikom oraz publiczności wnoszenia flag Palestyny i słabe zachowanie izraelskiej delegacji. Szwedzka gazeta Aftonbladet dodała, że cały ostatni dzień stał się jednym długim spotkaniem kryzysowym dla EBU i głównego nadawcy (SVT).
– Do ostatniej chwili rozważaliśmy wycofanie się. Wielu z nas zareagowało na fakt, że Izrael miał okazję wykorzystać Eurowizję jako własne narzędzie polityczne – wyznał członek norweskiego zespołu Gåte, Magnus Børmark, po czym dodał: Naszym wspólnym punktem było to, że nie chcieliśmy brać udziału w Eurowizji po to, aby zostać wykorzystanymi i napiętnowanymi przez machinę propagandy wojennej w Izraelu.
Znaczna część krajów do tej pory nie skomentowała plotek. Stanowisko zabrała jednak Grecja, twierdząc, że są one nieuzasadnione. Nigdy nie dyskutowaliśmy ani nie rozważaliśmy wycofania się z konkursu z żadnego powodu. Publikacja (VG) jest błędna, przynajmniej jeśli chodzi o Grecję – zdradził grecki nadawca w rozmowie ze stroną internetową Eurovisionfun.