Czytasz
„F1”: Brad Pitt jako eks-kierowca wyścigowy w nowym filmie Josepha Kosinskiego

„F1”: Brad Pitt jako eks-kierowca wyścigowy w nowym filmie Josepha Kosinskiego

F1 film

Główny bohater blockbustera, Sonny Hayes, święcił triumfy na torze, ale groźny wypadek zmusił go do zakończenia kariery. Los sprawia jednak, że ponownie znajdzie się wśród bolidów i pit stopów.

Jansen Ames walczy o odzyskanie wolności w Death Race: Wyścigu śmierci. Carroll Sherby i Ken Miles w Le Mans’ 66 próbują zwyciężyć w tytułowych francuskich zawodach, stawiając czoła doświadczonemu zespołowi Ferrari. James Hunt i Niki Lauda z Wyścigu rywalizują nie tylko o pole position, ale też o uznanie tłumów. Dla każdego z tych bohaterów ryk silników bicie rekordów i nieustanne zapewnianie sobie adrenaliny są całym światem. Nie potrafią wyobrazić sobie codzienności bez szybkich samochodów, którym podporządkowują inne sfery życia.

Zwiastun filmu Le Mans’ 66 / reż. James Mangold

Glejt od profesjonalistów

Do listy filmów wyścigowych, niewątpliwie się dużym zainteresowaniem ze strony głodnych wrażeń widzów, dołącza właśnie kolejna nowość. 25 czerwca przyszłego roku (to znak, że światowa premiera może odbyć się na festiwalu w Cannes!) światło dzienne ujrzy F1. To świeża produkcja Josepha Kosinskiego, twórcy Top Gun: Maverick, Niepamięci oraz Tronu: Dziedzictwa. Amerykański reżyser pracował na scenariuszu autorstwa Ehrena Krugera. W portfolio twórcy znajdują się m.in. historie do Dumbo, Transformers: Wiek zagłady oraz Nieustraszonych braci Grimm. Na potrzeby nowego projektu bezpośrednio współpracował z organizacją Fédération Internationale de l’Automobile. Taka kooperacja każe przeczuwać, że ekipie zależało na jak najwierniejszym oddaniu realiów wysokooktanowych zawodów.

F1: Film Josepha Kosinskiego trafi do widzów 25 czerwca 2025 roku. Oto jego pierwszy zwiastun.

Głównym bohaterem F1 jest Sonny Hayes. Mężczyzna swego czasu święcił triumfy w tytułowym cyklu wyścigowym, ale groźny wypadek uniemożliwił mu dalsze wsiadanie do bolidu. Nie chcąc zupełnie rezygnować z ujeżdżania koni mechanicznych, próbuje swoich sił w innych dyscyplinach. Trudno oswoić mu się z myślą, że już nigdy nie wróci na tor. Kiedy więc Ruben, właściciel zespołu F1 Apex Grand Prix, prosi go o pomoc we wsparciu swojego podopiecznego i wydobyciu drużyny z dołka, nie waha się ani chwili. Pragnienie bicia rekordów najwyraźniej nigdy nie wychodzi z człowieka.

Z bolidu przed kamerę

Hayesa w premierowym blockbusterze, do którego ścieżkę dźwiękową skomponował Hans Zimmer, sportretował Brad Pitt. Za swoją rolę otrzymał ponoć nawet 30 milionów dolarów. Poza nim na dużym ekranie zobaczymy m.in. Damsona Idrisa, Javiera Bardema, Kerry Condon, Tobiasa Menziesa oraz Kima Bodnię. Do epizodów przed kamerą udało się także skłonić profesjonalnych kierowców Formuły 1. Mowa choćby o Maxie Verstappenie, Carlosie Sainzu Jr., Sergio Pérezie i Lewisie Hamiltonie. Ostatni z zawodników na tyle mocno związał się z projektem, że współprodukował go wraz ze swoim studiem Dawn Apollo Films. Takie zaangażowanie nie powinno dziwić: drogi Brytyjczyka od lat krzyżują się z popkulturą. Wcześniej dołożył choćby trzy grosze do wspomnianego Top Gun: Maverick. Miał tam nawet sportretować pilota jednego z myśliwców, jednak ostatecznie odmówił roli ze względu na zobowiązania zawodowe.

F1: Film doczekał się już oficjalnego plakatu / Warner Bros. Pictures / Apple Original Films

Dystrybucją blockbustera zajmuje się Warner. Bros Pictures. Tuż po minimum miesięcznym okresie projekcji kinowych film trafi do katalogu platformy streamingowej Apple TV+.

Sok z żuka doczekał się drugiej części. Wiemy, kiedy odbędzie się jej premiera!

Copyright © Going. 2021 • Wszelkie prawa zastrzeżone