Frank Ocean wszedł na plan debiutu reżyserskiego. Wiemy, kto w nim zagra

Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach…
O tym, że zdobywca dwóch nagród Grammy i ulubieniec publiczności pracuje nad pierwszym filmem fabularnym, wiadomo już od trzech lat. Teraz prace nad projektem nabrały tempa.
W 2023 roku postanowiliśmy zabawić się w detektywów i sprawdzić, czy na horyzoncie nie miga nowa muzyka od Franka Oceana. Okazało się, że trzy poszlaki wysłane przez artystę w ciągu kilku miesięcy były mylne. Enigmatyczna wiadomość na odwrocie plakatów rozsyłanych przez jego firmę odzieżową BLONDED, która głosiła, że twórca jest bardziej zainteresowany dłuższymi formami, nie pociągnęła za sobą albumu. Wydawnictwa nie ogłoszono także podczas osobliwego koncertu na Coachelli. Zamiast świeżynek goście kalifornijskiego festiwalu otrzymali przesadnie długie przerwy i melorecytacje.
The Weeknd wydaje Hurry Up Tomorrow. Czy tym krążkiem Tesfaye żegna się ze swoim pseudonimem?
Fałszywym trafem były wreszcie i serie relacji na Instagramie. Kiedy więc kilka miesięcy temu Pharrell Williams zdradził, że jego kolega po fachu przesiaduje w studiu nagraniowym, lekko powątpiewaliśmy. – Frank zostaje w kuchni. To prawdopodobnie powód, dla którego nie serwuje [nowych dań] tak często. Naprawdę lubi proces kulinarny – przekonywał producent. Cóż, autor Blonde lubi gotować, ale my wciąż mamy apetyt na to, co przyrządza.
Frank Ocean: film na horyzoncie
Ostatecznie nie zostajemy jednak z pustymi talerzami rękami. Przerwa wydawnicza jest dla Oceana okazją do tego, żeby spróbować swoich sił w innych dyscyplinach sztuki. Po modzie, prowadzeniu audycji radiowej oraz zabawkach erotycznych przyszła pora na film. Branżowy portal Variety donosi, że w stolicy Meksyku rozpoczął się plan zdjęciowy reżyserskiego debiutu rapera. Jego tytuł oraz fabuła są na razie utrzymywane w tajemnicy. Wiadomo za to, kto zagra główną rolę w produkcji.
Angaż otrzymał jeden z najlepiej zapowiadających się aktorów młodego pokolenia, David Jonsson. Szerszej publiczności przedstawił się rolą Gusa Sackeya w serialu Branża. Wystąpił także m.in. w Deep State: Tajnym układzie i Ulicy Rye Lane. Ostatnio zadebiutował zaś w blockbusterze. Szlaki na polu wysokobudżetowych produkcji przetarł Obcym: Romulusem, gdzie zagrał androida Andy’ego.
Przystanek w oazie kina niezależnego
Dziennikarze Variety nie ustalili, czy projekt z Jonssonem jest tym samym, który zapowiadano już w 2022 roku. Po sieci poniosła się wówczas wieść o tym, że Frank Ocean połączył siły z cenioną wytwórnią A24. To nie miałby być pierwszy raz, gdy krzyżują się ich ścieżki. Kilka utworów Amerykanina, w tym Mitsubishi Sony, Rushes oraz Sideways, usłyszymy w filmie Waves Treya Edwarda Shultsa dystrybuowanym przez studio. Ocean jest też fanem innego tytułu z katalogu A24. Moonlight Barry’ego Jenkinsa polubił do tego stopnia, że zgodził się napisać przedmowę do jego albumowego wydania.
Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach „newonce", „NOIZZ", „Czasopisma Ekrany", „Magazynu Kontakt", „Gazety Magnetofonowej" czy „Papaya.Rocks". Mieszka i pracuje w Warszawie.