Czytasz teraz
Fridgescaping, czyli sztuka dekoracji lodówki. „Chciałabym jeść jak wróżka”
Kultura

Fridgescaping, czyli sztuka dekoracji lodówki. „Chciałabym jeść jak wróżka”

fridgescaping

Pamiątkowe magnesy na obudowie chłodzących urządzeń to już przeżytek. Dziś na ich półkach kładzie się ozdobne wazony, misy i świeże kwiaty. Skąd pomysł na takie ulepszanie sprzętu domowego?

Ostatnio moja żona zaczęła zajmować się fridgescapingiem. Zgaduję, że to nowy trend, bo nigdy wcześniej o nim nie słyszałem. Dekoruje naszą lodówkę, co działa mi na nerwy. Na przykład położyła w niej wazony z kwiatami, na wprost jedzenia. Trzeba przesunąć te rzeczy, żeby się do nich dostać. Poza tym jedzenie układa w fantazyjnych koszykach, słoikach i innych naczyniach. Wiem, że to brzmi absurdalnie, ale jeśli wyszukacie to hasło w wyszukiwarce, zrozumiecie, o czym mówię.

Bez telefonu, posiłków i wycieczek do toalety. Raw dogging to test podróżniczej wytrzymałości

Awantura o lodówkę

Choć wyznanie może brzmieć na wyssane z palca, zostało napisane przez rzeczywiście zmartwionego użytkownika Reddita. W dalszej części postu @Icy-Shelter9897 żali się, że sytuacja eskalowała i wymknęła się spod kontroli. Mężczyzna pokłócił się z żoną, gdy nie odłożył produktów spożywczych w ustalonym przez nią porządku. Do sprzeczki włączył też syna, który również nie potrafił zrozumieć fascynacji swojej mamy. Ta ostatecznie odpuściła i usunęła wszystkie dekoracje z lodówki. Momentalnie pogorszył jej się nastrój – w końcu okoliczności zmusiły ją do porzucenia wielkiej pasji.

@lynziliving

One of the more common and more frustrating questions. I did one of these videos before, but I thought one with more info in the end might also clear some things up. And I do have some processed food in the home. Not much, but I love my Eggos and Dave is very fond of Oreos. I know some of these comments are jokes, but some are genuinely asking for a variety of reasons. So, here we are! 🤍 #fridgescaping #fridgescape #refrigeratororganization #kitchenorganization #produce #cookingathome #lgrefrigerator

♬ Moonlight Romance. – Runway90s
Samozwańczą królową fridgescapingu jest Lynzi Judish, czyli użytkowniczka ukrywająca się pod nickiem @lynziliving

Fridgescaping: estetyka w każdym miejscu

Przykład żony @Icy-Shelter9897 jest raczej ekstremalny i służy za barwną anegdotę, którą podchwyciły tysiące użytkowników Reddita. Historia kryje jednak esencję tego, czym jest fridgescaping. Za nieformalną twórczynię terminu uznaje się Kathy Perdue. Blogerka użyła go w swoim wpisie z 2011 roku. – Lubię, gdy moja lodówka jest schludna, czysta i ładna w środku. Wiem, że to brzmi dość zabawnie, ale uśmiecham się na widok ładnych pojemników z kolorowym jedzeniem. My, dekoratorzy, musimy mieć wokół siebie estetyczne rzeczy nawet w takich miejscach! – zadeklarowała. Czytelnikom od razu zaproponowała szereg użytecznych z jej punktu widzenia przedmiotów: maselniczkę w kształcie baletnicy, szklane pudełka albo karafki z zielonymi korkami.

@lynziliving

I wanted to share some thoughts about food storage for a pretty fridgescape. One of the best things about this process is that anything goes. It’s about creatively storing your food and beautifying your space, so all that matters is that you love looking at it daily and it’s functional for you. Seriously consider what you will and won’t eat in a timely manner. Don’t go the berry basket route if you know you’ll take two weeks to eat your berries. That’s a quick way to waste fruit. You either need to know you’ll eat it soon or be prepared to use it in some way when it becomes too ripe, like making jam. If you’re unsure about timing, start by displaying things that last a long while in the open. Some personal favorites are artichokes, cherries, apples, grapes and fruits with a skin like dragonfruit or pineapple. Apples are ethylene producers, so keep that in mind when you choose what they live with. I like to keep them in a basket with artichokes because they’re not ethylene sensitive. Anything that can be kept in water is a huge win. Asparagus is a fantastic option for this as well as celery or fennel fronds. Most herbs also do well in water and look very pretty and of course flowers. I try to use flowers I actually use in cooking like violets, lavender, sweet William, rose, chamomile, etc. Just be sure nothing toxic is in there like foxglove, hydrangea, daffodils, etc. And always be sure that if you use an older vase or jar to store these things that you’ve lead tested. As far as sealed containers go, I like to buy pretty ones I enjoy looking at, like my glass ones with bamboo lids. I also have some big bowls I throw a cover over for leafy greens. Things like lettuce I only leave out (even in the crisper) if I know I’ll be eating it within a day. I’ve learned that lesson the hard way. 😂 Also, anything you need to give a longer shelf life because it’s further out in your meal plan. For the crisper it varies depending on my weekly meal plan, but I like to use a basket to give it a little something. Peppers are something I display a lot here, carrots if I’m going to eat them soon, eggplant, squash, cucumber, etc. #fridgescaping #refrigeratorstorage #kitchenorganization #refrigerator #producestorage

♬ A Waltz of Sleigh – WE Philharmonic Orchestra
Fridgescaping przybiera różne formy

Lodówka w stylu Hobbita

Fridgescaping (nie mylić z prostym zdobieniem obudowy magnesami!) może przybierać różne formy w zależności od poziomu zaangażowania. Niektórzy poprzestają na segregowaniu produktów spożywczych według rozmiaru, wagi albo koloru. Inni, tak jak Perdue, kupują oryginalne miski, talerze czy wazony. Najciekawsza bez wątpienia pozostaje jednak grupa zapaleńców, którzy poświęcają każdą wolną chwilę na myśleniu o lodówce. Kupują do niej świeże i sztuczne kwiaty, elektryczne świeczniki, miniaturowe rzeźby oraz figurki. Wieloma pomysłami rządzi maksymalizm: im więcej, tym lepiej. Lynzi Judish, samozwańcza królowa trendu, proponuje jednak także alternatywną drogę: dobieranie spójnych motywów przewodnich dekoracji. Pomarańczowo-złota jesień, tajemniczy ogród, a może leśna idylla Hobbita? Chętnych ograniczają jedynie wielkość lodówki i wyobraźnia.

@lynziliving

Aside from the obvious benefit of the immediate dopamine hit I get every time I open the refrigerator, I have actually found that there are so many more positive things (for me) than I ever would have thought. 1. I can suddenly see all of my produce, which means it’s very easy to take stock of what I currently have and where it is in the ripening process. I can open the refrigerator and see that the strawberries are on their last leg, so I decide to do something with them that day. 2. I used to be a very picky eater. It took me many many years to get to where I am now. I still have moments where I’m scared of trying new things, and this has helped push me to be more adventurous. I love having beautiful produce in my refrigerator and I am excited about something different in the refrigerator, which means I need to integrate it into my meal plan. I’ve never been an eggplant person, but it’s so beautiful, so I bought it recently for a meal and gave it another go. 3. My husband and I are cooking more than ever. We’ve always cooked a lot, and cooking has been something we’ve enjoyed doing together. However, having so many beautiful things in the refrigerator and on display where you can see it well has led to us being more creative with our meals. We’re very excited to try new things with what we have at home. 4. I have less food waste than ever. Long gone are the days of the broccoli that you promised yourself you were going to eat, but you only mildly like it, so it’s been sitting in the back of your crisper for a month and has gone moldy. I’m now hyper aware of what I have and it’s contained in things I really love, so I treat it with care. 5. Lastly, my refrigerator is so clean all the time. I used to absolutely dread cleaning the refrigerator, and that’s 100% because I did it once in a blue moon. Now that I am switching things in and out of my refrigerator and displaying things, I naturally want it to look nice. Because the refrigerator is so clean all the time, all I need to do is wipe down the shelves. It takes 30 seconds. #fridgescaping #fridgescape #refrigeratororganization #kitchenorganization #fridgeorganization

Zobacz również
Platja d’Aro

♬ Flowers – SoundAudio
Fridgescaping w praktyce

Po co chłodzić kwiaty?

Judish zapytana o to, dlaczego zajęła się taką, a nie inną formą dekoracji, odpowiedziała podobnie jak Kathy Perdue. Cały jej dom jest upstrzony najrozmaitszymi bibelotami, więc dlaczego nie ma nimi ubogacić także tych miejsc, do których zagląda przynajmniej kilka razy w ciągu dnia? To forma upiększania szarej, przyziemnej rzeczywistości. Tiktokerka wspomniała również o wymiarze praktycznym swojej zajawki. Dzięki niej ma większą ochotę na samodzielne przyrządzanie posiłków. Dobrze wie, co znajduje się na półkach, więc marnuje mniej żywności. – Nigdy nie czułam się zdrowiej, co zdaje się dość niespodziewanym efektem ubocznym całej operacji – przyznaje.

@rebeccathrifts

Heard we’re now decorating our fridges. Thought I’d try my hand at fridgescaping using thrifted items! It’s giving brrrrrr- bridgerton! 🥶 #fridgeorganization #fridgescape

♬ Concerto No. 2 in E major, Op. 8, RV 269, „Summer”: III. Presto. Tempo Impettuoso d’Estate – Baroque Festival Orchestra & I Musici Di San Marco
Fridgescaping w praktyce

Komentarze pod postami Perdue i innych dekoratorek każą jednak przypuszczać, że nie wszyscy rozumieją istotę trendu. Gdy CNN opublikowało na swoim instagramowym profilu post o fridgescapingu, internauci uznali, że to idiotyzm, marnotrawienie czasu i jedzenia. Cóż, trzeba zgodzić się z tym, że dobieranie idealnej miski do pomidorów potrafi być całkiem czasochłonne. Skoro jednak umówiliśmy się na to, żeby nie zaglądać innym do talerzy, rozszerzmy tę zasadę… na lodówki.

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony