Kolektywny umysł członków redakcji Going. MORE
Gibbs to prawdziwy człowiek renesansu. Najpierw dał się poznać publice, jako niezwykle kreatywny producent, by chwilę później zacząć również szaleć na mikrofonie oferując pełen pakiet niczym Kanye West. Już w marcu ruszy za to w trasę „Czarno na białym”!
Z pewnością kojarzycie Gibbsa z duetu z Favstem. Panowie połączyli siły w poprzednim roku, by wydać album Hample. Projekt miał być z założenia muzyką skrojoną pod fanów motoryzacji. Wiecie, coś jak w Drive albo Baby Driver. Głośnym echem odbiła się ich współpraca z dumą Warmii i jedynym w swoim rodzaju bardem – Kiełasem.
w 2021 Gibbs dopiął także projekt z Opałem, czego efektem jest album POŁĄCZENIA. To kolejny dowód na to, że niekonwencjonalne podejście do tworzenia bitów i świeże flow wystarczą, żeby wyjaśnić scenę.
Gibbs w opcji solo to prawdziwy eksplorator brzmień. Obszarem jego poszukiwań nie jest jedynie rap; często wypuszcza się na dalsze, bardzo odważne wyprawy, jak w przypadku Nigdy albo zawsze czy Niewidzialny. To właśnie ta różnorodność jest jednym z czynników, które sprawił, że jego debiut osiągnął status Złotej Płyty. Polska jest głodna eksperymentów. A Gibbs udowadnia, że jest właściwą osobą we właściwym miejscu.
Trasa Czarno na białym startuje już 4 marca i obejmie aż 9 miast. Wszystkie koncerty i bilety na nie znajdziecie na naszej stronie.
Gibbs rusza w trasę Czarno na białym
Kolektywny umysł członków redakcji Going. MORE