Rappiątek na dobry weekendu początek: najbliższe koncerty w Twoim mieście
Piątkowy wysyp hiphopowych koncertów, aby wszystkim żyło się lepiej. Północ, centrum, południe – gdzie się nie obejrzysz, raperiada. Going. FOMO cały czas na posterunku jak Cezary Pazura – wybieramy najlepsze koncerty, abyście nie musieli mierzyć się z goryczą przegapienia imprezy roku. Wejdźcie z nami w weekend z buta, napędzeni rozpierającą energią sampli i breaków.
Kacperczyk | piątek, 2.07 Warszawa
Choć bracia Kacperczyk pochodzą z Lublina, to wcale nie jesteśmy pewni, czy przypadkiem nie przylecieli do nas Deloreanem, zgubiwszy się wcześniej gdzieś w innej czasoprzestrzeni. Nie sposób nie odnieść wrażenia, że pochodzą z jakiejś odległej galaktyki – są zespołem alternatywnym w świecie raperów, stanowią duet producenko – songwriterski, a zarazem można ich określić instrumentalistami z krwi i kości. Kosmicznego bingo dopełniają ich charakterystyczne stylówki, będące połączeniem najntisowych dzieciaków z futurystyczno – postinternetowymi personami, wygenerowanymi przez sztuczną inteligencję.
Pojawili się znikąd i rozbłysnęli jak supernowa, zwracając uwagę wszystkich, w tym labelu SBM, który specjalnie dla nich wyszedł ze swojego rapowego emploi. Wydany w 2020 roku album „Sztuki Piękne” pokazał, że warto było zaryzykować. Bracia Kacperczyk zaprosili nas na debiutanckiej płycie do swojego uniwersum, w którym organiczna perkusja miesza się z mechanicznymi bitami, wrażliwość raz po raz przenika się z taneczną energią, a to wszystko skąpane w oniryczno – nostalgicznej atmosferze.
Chłopaki nie mają jednak żadnych oporów, by opuszczać swój muzyczny świat na rzecz eksploracji nieznanych lądów. Do tej pory współpracowali muzycznie m.in. z Ralphem Kamińskim, Baaschem, Solarem czy Białasem, a także Janem-rapowanie. Jakie podróże międzygalaktyczne planują jeszcze najbardziej wyhajpowani bracia polskiej sceny alternatywnej? [PP]
KUP BILETY NA BRACI KACPERCZYK W WARSZAWIE
Syny | piątek, 2.07 Łódź
Śpieszmy się kochać rapowy składy, tak szybko odchodzą… Na odwieszenie mikrofonu na kołek i zapakowanie MPC-tki do szuflady zdecydował się Rasmentalism. Syny kończą działalność w formie duetu, chociaż – na szczęście – nie zamierzają popaść w muzyczny niebyt w opcji solo. To idealny moment na podsumowanie dokonań zespołu. Piernikowski i 1988 udowodnili, że rapowa awangarda ma rację bytu. Ich dyskografia ukazuje potencjał, jaki kryje się za dobrym pomysłem i świetną egzekucją.
Występy duetu na żywo obrosły legendą i nikogo nie powinno to dziwić. Niezwykle klimatyczne show, w którym uwięziony w kłębach dymu Piernik deklamuje swoje wersy, a serwowane przez 88 niskie tony wywracają jelita do góry nogami, stało się pożądanym produktem na festiwalowej scenie. Jeśli nie udało Wam się jeszcze doświadczyć tych emocji, koniecznie wykorzystajcie ostatnie okazje. Nie było i pewnie długo nie będzie tak dobrze przekminionego pomysłu na brzmienie w Polsce. [PW]
OKI | piątek, 2.07 Szczecin
O do K do I w sobotę wybiera się do Szczecina. Kawałków do zagrania lubińskiemu raperowi nie zabraknie. Od czasu poprzedniej trasy koncertowej artysta wydał aż dwa wydawnictwa. Koncert będzie zatem premierą zarówno albumu 47playground, jak i mixtape’u 77747. Nastawiamy się zatem na mieszankę przebojowych nowości – Dla ziomali, Tak bardzo czy Siri. Liczymy jednak rownież na usłyszenie starszych tracków, które nie straciły nic ze swojej świeżości – jak Justin Bieber czy Na kodach. Teksty mamy wykute na blachę, to nie może się zmarnować.
1/3 składu OIO słynie z energetycznych występów, a na scenie czuje się jak u siebie. Z łatwością wchodzi w interakcje z publicznością. Animuje ją specjalnie wymyślonymi zabawami (tak, dobrze słyszycie). Przemienia zebrany pod sceną tłum w wybuchowy koktajl, którego dwa główne składniki to taniec i skandowane głośno wersy. Czy ta energia porwie szczeciński Kosmos? Nie mamy co do tego żadnych wątpliwości. Czy może Ciebie tam zabraknąć? To pytanie, na które musisz odpowiedzieć sobie sam_a. [JG]
BILECIORY NA OKI-EGO W SZCZECINIE
Sobel | piątek, 2.07 Wrocław
Sobel wszedł do rodzimej rap-gry z przysłowiowego buta. Miliony wyświetleń przy teledyskach na YouTube, kontrakt z Def Jam Records i rzesza zajawionych fanów zdobyta w stosunkowo krótkim czasie. Mało? Zdecydowanie nie!
Hype na młodego rapera rozpędził się wraz z wydaniem numeru Impreza. Jak sama nazwa wskazuje, jest to produkcja z rodzaju melanżowych bangerków, do tego na bujającym bicie zilustrowana teledyskiem z Rickiem i Mortym w rolach głównych. Co poniektórzy szybko zaczęli wieszać na nim psy jakoby był gwiazdą jednego kawałka. Jednak to premiera EPki Kontrast szybkio udowodniła, że Sobel nie jest w grze tylko na chwilę i raczej nigdzie się nie wybiera.
Po Kontraście przyszedł czas na debiut, płytę Pułapka na motyle na której gościnnie pojawiły się takie gorące nazwiska jak Oki, Young Igi i Gedz. Płyta umocniła pozycję rapera i pokazała, że nie tylko faktycznie umie rapować, ale też nie boi się śpiewać. I do tego robi to naprawdę nieźle. Chyba faktycznie jest trochę tak, jak sam rapuje, że przecież nie jest i nie był taki jak wszyscy… [DL]
ŁAP BILETY NA 3-MAJÓWKĘ WE WRO
Opisywali: Przemek Pstrongowski, Patryk Wojciechowski, Jagoda Gawliczek, Dymitr Lizinewicz
