„Igrzyska śmierci” z drugim prequelem. Będzie film, będzie książka
Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach…
Akcja powieści Sunrise on the Reaping toczy się ponad dwie dekady przed wydarzeniami ukazanymi we właściwej trylogii.
Suzanne Collins przystąpiła do napisania Igrzysk śmierci już jako autorka o ugruntowanym nazwisku. Przez wiele lat pisała scenariusze do bajek wyprodukowanych przez stację telewizyjną Nickelodeon, w tym do Oswalda i Małego Misia. Na początku XXI wieku wykreowała postać 11-letniego Gregora, którego przygody ostatecznie rozciągnęły się na pięć książek w serii Kroniki Podziemia. Prozatorce szło bardzo dobrze, ale z czasem zapragnęła adresować twórczość do nieco starszych czytelników.
Igrzyska śmierci: złoty medal za popularność
Igrzyska śmierci, zainspirowane mitem o Tezeuszu i Minotaurze, krytyką namnażających się reality shows i historią ojca pisarki, który służył w Siłach Powietrznych Stanów Zjednoczonych, okazały się ogromnym sukcesem. Na rynku szybko pojawiły się kolejne dwie części książki: W pierścieniu ognia oraz Kosogłos. Każda z nich została zekranizowana, okazując się wielkim przebojem box office’u. We wszystkich główną bohaterkę, rezolutną Katniss Everdeen, sportretowała Jennifer Lawrence. Kreacja uczestniczki Głodowych Igrzysk okazała się dla aktorki trampoliną ku dalszej karierze. Sama Suzanne Collins również doczekała się należytego uznania. W 2010 roku trafiła na listę 100 najbardziej wpływowych ludzi świata wg magazynu Time.
Złego złe początki
Książka z 2008 roku doczekała się dotąd jednego prequela. Akcja niedawno zekranizowanej Ballady ptaków i węży rozgrywa się 65 lat przed tym, gdy na śmiercionośną arenę wkroczy Katniss Everdeen. Głównym bohaterem powieści jest Coriolanus Snow – późniejszy prezydent Panem, który cenił nader brutalny, styl rządzenia. Tu poznajemy go jako wchodzącego w dorosłość chłopaka. Protagonista zgłasza się do roli mentora Lucy Gray Baird – trybutki z Dystryktu 12. Przygotowując dziewczynę do starcia, pozostaje pod silnym wpływem dr. Gaul, bezwzględnej laborantki. Wielu krytyków było zgodnych co do tego, że Collins udało się świetnie oddać ducha rodzącej się tyranii.
Igrzyska śmierci po raz piąty
Kilka lat później Collins stwierdziła, że zamierza jeszcze głębiej podrążyć w świecie walk na śmierć i życie. Amerykański wydawca jej książek, Scholastic, ogłosił właśnie datę premiery Sunrise on the Reaping. Stanie się to już 18 marca. Zanim nowość trafi na rynek, wytwórnia Lionsgate rozpocznie prace nad jej ekranizacją. Na film będziemy musieli poczekać trochę dłużej, bo aż do 20 listopada 2026 roku. Pieczę reżyserską nad produkcją znów objął Francis Lawrence, który pracował nad poprzednim prequelem.
Propaganda pod lupą
Okładka książki, jak widać na powyższym obrazku, jeszcze jest w przygotowaniu. Uchylono za to rąbka tajemnicy na temat jej fabuły. Akcja powieści wybiegnie cztery dekady naprzód względem Ballady ptaków i węży. Tym razem głównym bohaterem książki najprawdopodobniej będzie Haymitch Abernathy.
Vaiana znów rusza w nieznane. Zobacz zwiastun morskiej animacji Disneya!
– Przy pisaniu zainspirowałam się koncepcją Davida Hume’a mówiącą o ukrytym poddaństwie i tym, co mówił o masach, które z łatwością dają się rządzić nielicznych. Pozwoliłam sobie także na zgłębienie kwestii wykorzystania propagandy i siły przez tych, którzy władają narracją. Pytanie „Realne czy nieprawdziwe?” z każdym dniem wydaje mi się coraz bardziej palące – wyznała Collins. Być może wysnute przez nią wnioski znów będzie można przełożyć na ocenę dzisiejszego świata.
Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach „newonce", „NOIZZ", „Czasopisma Ekrany", „Magazynu Kontakt", „Gazety Magnetofonowej" czy „Papaya.Rocks". Mieszka i pracuje w Warszawie.