Barszcz, randkowanie, szczekanie na przechodniów… IShowSpeed odwiedził Polskę
Słucham hip-hopu odkąd pamiętam. Do tego doszło zamiłowanie do humoru…
Prawdopodobnie najpopularniejszy aktualnie streamer na świecie, czyli Amerykanin IShowSpeed, jest w trakcie touru po Europie. Wszędzie, gdzie się pojawia, wywołuje ogromną sensację. Odwiedził też Polskę – i to… dwa razy w ciągu tygodnia.
IShowSpeed podbija internet, robiąc streamy IRL ze zwiedzania Europy. Podczas wycieczek, poza dosyć standardowymi działaniami takimi jak próbowanie lokalnej kuchni czy eksplorowanie miasta, twórca podejmuje wiele, delikatnie mówiąc, niekonwencjonalnych aktywności. Stał się zresztą sławny dzięki skrajnym, ekspresyjnym reakcjom i zachowaniom, które nierzadko wprowadzają widzów w osłupienie.
Czytajcie więcej o miejskich fenomenach tutaj!
IShowSpeed: o co chodzi w jego fenomenie?
Darren Watkins Jr. (rocznik 2005) to amerykański youtuber i streamer pochodzący z Ohio. Karierę rozpoczął w 2019 roku, a ogromną popularność zyskał już dwa lata później dzięki viralom na TikToku. Wycinki przedstawiały głównie jego napady furii podczas grania. W końcu otrzymał bana na Twitchu, po czym przeniósł się na YouTube’a.
Speed nagrał też kilka viralowych piosenek, ale przede wszystkim błysnął jako niesamowicie dynamiczna, mająca nieskończone podkłady energii osobowość internetowa. Ważnym kontekstem w jego twórczości jest uznawanie Cristiano Ronaldo za największego idola. Speed zdołał spotkać się z legendą świata piłki na krótką chwilę podczas jednego ze streamów rok temu. Reakcja Amerykanina spotkała się z ogromną sympatią w sieci.
W kontekście Polski powstał natomiast mem związany z wodą gazową marki Żywiec, na etykiecie której widnieje napis MOCNY GAZ, co Speed interpretuje jako moc n-word. Wszystko zaczęło się od rozmowy z jednym z obywateli naszego kraju na Omegle:
Podczas odwiedzin Speed został przywitany wiadomą butelką, co przypieczętowało na zawsze memogenność Mocnego Gazu:
Streamy IRL
Jako ogromny fan piłki nożnej Speed przyleciał do Europy, żeby oglądać mecze Euro 2024. Przy okazji robi też streamy ze zwiedzania różnych państw.
Sam fakt pojawienia się w danym mieście i transmitowanie tego na żywo już wywołuje lokalnie niemałe zamieszanie. Jego streamy praktycznie zawsze ogląda ponad 100 tysięcy ludzi (ostatni stream w Polsce przebił ćwierć miliona oglądających w jednym momencie, co jest ogromnym wynikiem nawet jak na fanbase ze Stanów Zjednoczonych). Za Speedem zawsze biega spora gromadka młodych osób, które chcą zrobić sobie z nim zrobić zdjęcie lub dać mu jakiś prezent. Nie brakuje też rozmaitych freaków, którzy chcą go zaczepić w bardziej szalony sposób. Ten słynie bowiem z bardzo impulsywnych i nieprzewidywalnych reakcji. IShowSpeed niespecjalnie też odgradza się od otaczających go tłumów. Wprawdzie chodzi wszędzie z ochroną, ale ta nie blokuje dostępu do amerykańskiego streamera, jeśli ktoś ma wobec niego przyjazne zamiary.
Speed w Warszawie
2 lipca Speed pojawił się w Warszawie. Początkowo wałęsał się po Starym Mieście, szybko zbierając wokół siebie spory tłum młodych fanów. Później pojawili się polscy influencerzy: Wojtek Gola i Robert Pasut. Amerykanin zjadł z nimi polskie przysmaki, w tym barszcz, który bardzo mu posmakował.
Po drodze Speed odwalał też wiele akcji na warszawskich ulicach, takich jak przekomarzanie się z różnymi fanami czy robienie salt i machanie polską flagą na dachu samochodu. Później polscy youtuberzy zabrali go na przejażdżkę maluchem pod Stadionem Narodowym. Wrażenia gwiazdy były bardzo pozytywne, podobnie jak widzów, którzy określali stream z naszego kraju jako jeden z najlepszych w ostatnim czasie.
Streamer zaatakowany w Norwegii
Przez następne dni Speed odwiedził Szwecję, Szwajcarię oraz Norwegię. I to ta ostatnia okryła się złą sławą. Podczas transmisji popularny turysta mocno obił sobie kostkę, będąc w budynku otoczonym przez jego fanów. Niesiony do samochodu (nie był w stanie chodzić) został niemalże zaatakowany przez tłum. Ludzie wyrwali mu całe pęki włosów, miał również zostać opluty.
Ciężko powiedzieć, dlaczego doszło do tej kuriozalnej sytuacji akurat w Norwegii. Prawdopodobnie był to nieszczęśliwy zbieg okoliczności i efekt psychologii tłumu, który wymknął się spod kontroli. Poszkodowany przyrzekł, że nie wróci więcej do tego kraju oraz zapytał na X, które miasto w Polsce jeszcze warto odwiedzić.
Powrót do Krakowa na randkę
Chyba nikogo nie dziwi, że po Wawie wybór padł na Kraków. Pojawił się w nim 7 lipca. Polska widownia szybko oswoiła się z postacią Speeda i go polubiła. O wiele więcej osób też zainteresowało się obecnością streamera. Ulicami Krakowa maszerowała wręcz armia fanów. Powrócili również Gola i Pasut, którzy, mając więcej czasu na przygotowanie, zorganizowali przyjezdnemu specjalną edycję ich youtube’owego formatu. Tak oto byliśmy świadkami, jak polscy youtuberzy na Hali Forum w Krakowie realizują program 20 dziewczyn vs... z najpopularniejszym streamerem na świecie. Transmisję na jego kanale na YT na żywo oglądało 250 tysięcy ludzi z całego świata. Jeśli chodzi o internetowe crossy, symulacja, w której żyjemy, nie zna żadnego umiaru.
Słucham hip-hopu odkąd pamiętam. Do tego doszło zamiłowanie do humoru internetowego - i tak powstał Raportażysta. Cała ta memiczna otoczka to tylko część mojej działalności - chcę również uderzać w poważniejszą publicystykę i znajdować w rapach bardziej wartościowe treści. Ostatnimi czasy doskonale odnajduję się także w tematach przyrodniczych i ekologicznych.