Czytasz
Clint Eastwood na sali sądowej. „Juror #2” może być ostatnim filmem reżysera

Clint Eastwood na sali sądowej. „Juror #2” może być ostatnim filmem reżysera

Juror #2

Główne role w dramacie prawniczym zagrali Nicholas Hoult i Toni Collette. Aktorzy spotkali się na planie 22 lata po premierze komediodramatu Był sobie chłopiec.

Ostatni film w dorobku Clinta Eastwooda, czyli Cry Macho, trafił na ekrany trzy lata temu. Weteran kina, który równie często pojawia się przed kamerą, co za nią, oparł go na książce N. Richarda Nasha. Akcja powieści toczy się pod koniec lat 70. w Teksasie. Mike Milo, tamtejsza gwiazda rodeo, musi przejść na przedwczesną emeryturę ze względu na rozległą kontuzję. Były szef nie zostawia go jednak z niczym i postanawia przydzielić mu kolejne zlecenie. Mężczyzna jedzie do Meksyku, skąd musi przywieźć 15-letniego syna przełożonego. W trakcie podróży zdąży dokonać rozliczenia z dotychczasowym życiem i zastanowić się nad wartościami, jakim długo hołdował.

Zwiastun filmu Cry Macho / reż. Clint Eastwood

Porażka kina drogi

Cry Macho to 100% Eastwooda w Eastwoodzie. Dużo tu motywów z amerykańskiego Zachodu, a także refleksji nad tradycyjną męskością i istotą odkupienia. To jednak nie wystarczyło, żeby przekonać do siebie widzów. Film zarobił raptem 16,5 miliona dolarów przy dwukrotnie wyższym budżecie. Specjalnie nie docenili go także krytycy, zwracając uwagę na wtórność i miałkość scenariusza. Niektórzy wprost nazywali nowość nieudanym sequelem Przemytnika, który ikona westernów zrealizowała trzy lata wcześniej.

Michael B. Jordan w podwójnej roli braci bliźniaków walczących ze złem. Film nakręcił twórca Czarnej Pantery!

Juror #2: między prawem a sprawiedliwością

Mimo porażki finansowej 94-letni (!) twórca otrzymał kolejną szansę od producentów. W kuluarach szepcze się o tym, że to może być ostatni film w bogatej, rozciągającej się na pięć dekad karierze Amerykanina. Czy w związku z tym reżyser puścił wodze fantazji i zamierzał pożegnać się wywrotowym eksperymentem? Nic bardziej mylnego. #Juror 2 to klasyczna, utrzymana w duchu dramatu prawniczego historia rozgrywająca się na sali sądowej i stawiająca pytania o istotę sprawiedliwości. Do sieci trafił właśnie pierwszy zwiastun filmu.

Zwiastun filmu Juror #2 / reż. Clint Eastwood

Juror #2: dylemat na wokandzie

Główny bohater produkcji, Justin Kemp, to wrażliwy, empatyczny mężczyzna, który niedawno został ojcem. Teraz powinien zmieniać pieluchy swojemu dziecku i obserwować, jak stawia ono pierwsze kroki, ale jego głowę zaprząta coś innego. Bohater zostaje członkiem ławy przysięgłych w sprawie głośnego morderstwa. Gdy poznaje jego okoliczności, orientuje się, że on także może być zamieszany w sprawę. Staje wtedy przed trudno rozstrzygalnym dylematem. Albo chowa głowę w piasek i doprowadza do skazania głównego oskarżonego, który w zasadzie jest niewinny, albo przyzna się do winy, co przekreśli jego przyszłość.

Sprawdź też
Paddington w Peru

Juror #2
Plakat filmu Juror #2 / reż. Clint Eastwood / Warner Bros. Pictures / materiały prasowe

Spotkanie po latach i nadchodząca premiera

W rolę rozedrganego Kempa wcielił się Nicholas Hoult, aktor znany z ról w Wielkiej, Mad Max: Na drodze gniewu czy Renfield. Partneruje mu Toni Colette, z którą ostatni raz pracował na planie komediodramatu Był sobie chłopiec, gdy miał raptem 13 lat. Poza nimi w Jurorze #2 zobaczymy m.in. J.K. Simmonsa, Kiefera Sutherlanda i Zoey Deutsch.

Dramat przedpremierowo zobaczą goście festiwalu organizowanego przez Amerykański Instytut Filmowy, gdzie Eastwood jest stałym bywalcem. Wcześniej zaprezentował tam m.in. Richarda Jewella i Amerykańskiego snajpera. Później, na początku listopada, film trafi do kin w całych Stanach Zjednoczonych. Czekamy na polską premierę.

Copyright © Going. 2021 • Wszelkie prawa zastrzeżone