Czytasz
Nie tylko na ferie – polecamy 5 książek, które warto przeczytać

Nie tylko na ferie – polecamy 5 książek, które warto przeczytać

Ferie to idealny czas na nadrobienie zaległości książkowych. Wolność od codziennych obowiązków sprawia, że z większą łatwością możemy poświęcić uwagę literaturze. Jeśli nie macie pomysłu od czego zacząć – redakcja Going. MORE nadciąga z pomocą.

Zestawiliśmy ze sobą 5 zróżnicowanych pozycji – zarówno z dziedziny prozy, jak i reportażu.W naszym przewodniku znajdziecie krwawe potyczki pomiędzy skonfliktowanymi krajami, niesamowite opowiadania pełne grozy czy… rozmowy o rybach. Mamy nadzieję, że uda się Was zaskoczyć naszymi wyborami. 

Gorsze dzieci Republiki | Ludwika Włodek

Kim są Algierczycy – i dlaczego nie da się mówić o współczesnej Francji bez opowiedzenia o historii Algierii? Ludwika Włodek podróżuje pomiędzy oboma państwami, rozplątując pogmatwane wątki historyczne i wsłuchując się w osobiste narracje swoich rozmówców. Bez ozdobników i próby szokowania nastawionej na sensację, stopniowo przedstawia losy obu narodów, rozpisaną na lata kolonizacji, dochodzenia Algierii do niepodległości oraz jej dalszych losów. Historia tego kraju, przesycona przemocą (zarówno systemową opresją jak i fizycznym okrucieństwem), to klucz do zrozumienia współczesnych napięć i konfliktów. Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Czarne. 

Dla kogo: dla osób, które poszukują wiedzy o otaczającym je świecie, próbujących zrozumieć mechanizmy prowadzące do określonych sytuacji i nie zadowalających się pobieżną wiedzą na dany temat. 

Anatomia melancholii | Robert Burton

Rozszalały autor i wpatrzony w niego tłumacz – Anatomia melancholii, którą dostanie w swoje ręce polski czytelnik nakładem Korporacji Ha!art, to autorska wizja Michała Tabaczyńskiego. Z 1500-stronicowego dzieła wybrał i przełożył kluczowe fragmenty. Tworząc esencję zadbał o doświadczenie obcowania z całością – każdy fragment opatrzony jest krótkim wprowadzeniem, przybliżającym jego kontekst i miejsce w oryginalnym dziele. Anatomia to swoista encyklopedia melancholii (na meta poziomie spisywana w walce z melancholią samego autora). Co fascynujące, traktat z XVII wieku nie stracił na aktualności. Owszem, demaskuje go język (m.in. masa łacińskich wtrąceń – szczęśliwie dla czytelników pieczołowicie przekładanych), ale nie treść rozpoznań. 

Dla kogo: dla wnikliwych analityków własnej egzystencji i  niestrudzonych myślicieli. 

Powrót | Wojciech Gunia

Tom opowiadań w nurcie określanym jako weird fiction – historie pełne grozy, tajemnic, podróże klaustrofobicznymi korytarzami, spotkania z organiczną materią, której przyjaznych intencji nie możemy brać za pewnik. Każda z pojedynczych narracji kreuje świat zbudowany na niesamowitości, która wsącza się w to, co dobrze znane. Zbiór został opublikowany nakładem Wydawnictwa IX, specjalizującego się w opowieściach z pogranicza fantasy, science fiction i horroru. W tym roku planują edycję klasyków polskiej literatury grozy z początku XX wieku – nie możemy się doczekać!

Dla kogo: dla fanów Kafki i Lovecrafta – odnajdą tu i lubiane przez siebie motywy, jak i całkiem nowe rozwiązania.

Sprawdź też
Bambi i Young Multi

Świetlista republika | Andrés Barba

Jedna z najlepszych powieści ubiegłego roku, wydana nakładem młodziutkiego Wydawnictwa Filtry w tłumaczeniu Katarzyny Okrasko. Andrés Barba zabiera nas w podróż do miasteczka na pustkowiu, w którym spokój zostaje naruszony przez grupę dzieci na progu nastoletniości. Narrator – nerwowy urzędnik – de facto od razu zdradza nam zakończenie całej historii. To jednak nie sprawia, że czujemy się bardziej komfortowo z przedstawionymi zdarzeniami. Nakręcająca się spirala przemocy i poczucie kompletnej niepewności, z czym mamy tak naprawdę do czynienia, zostaje z nami nie tylko do ostatnich stron, ale i długo po zakończeniu lektury. 

Dla kogo: dla osób, które nie oczekują od prozy łatwej rozrywki i prostych emocji, zamiast tego szukają zaciekawienia ze szczyptą grozy i cenią sobie długie godziny spędzone na analizowaniu przeczytanego tekstu. 

Smutek ryb | Hanna Krall

Gdy Hanna Krall w pierwszej połowie lat 80. została zmuszona do rezygnacji z pracy w “Polityce”, znalazła przystań w… “Wiadomościach Wędkarskich”. Stworzyła autorską rubrykę, w której co miesiąc przedstawiała temat ryb w kreatywny sposób.  Rozmawiała z uznanymi przedstawicielami socjologii, historii sztuki, astrologii czy literatury o symbolice, potocznych interpretacjach oraz metaforycznych znaczeniach. Z perspektywy czasu nie każda z tych rozmów się broni (jak choćby Jerzy Putrament stawiający tezę, że kobieta jest fazą w życiu mężczyzny, którą finalnie się znudzi), nadal jednak zbiór stanowi ciekawostkę obrazującą walkę o wolność literackiej ekspresji w okresie politycznej represji i cenzury. Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Dowody na Istnienie. 

Dla kogo: pisarka zaanonsowała swoją rubrykę jako stronę przeznaczoną dla żon, dostarczającą im rozrywki w czasie nieobecności męża (trudniącego się łowieniem). My zdecydowanie odchodzimy od binarnych podziałów – proponujemy książkę adeptom i adeptkom reportażu, marzycielom i zodiakalnym rybom. 

Copyright © Going. 2021 • Wszelkie prawa zastrzeżone