Czytasz
Nie musisz lecieć do Barcelony, by wypić najlepsze drinki na świecie

Nie musisz lecieć do Barcelony, by wypić najlepsze drinki na świecie

Barmani z Paradiso odwiedzą stołeczny Lane’s w Hotelu Bristol, by serwować gościom 4 koktajle ze swojego najnowszego menu.

Tuż po świętach do Warszawy przylecą barmani z najlepszego baru świata, czyli Paradiso w Barcelonie. A przynajmniej tak nazwał go serwis worlds50bestbars. Niezwykły jest fakt, że w pierwszej dziesiątce rankingu za rok 2022 znalazły się aż 3 miejsca z Katalonii. Są to także Sips i Two Schmucks. Listę uzupełniają adresy z całego świata – nie tylko z Londynu czy Paryża, ale też Meksyku, Nowego Jorku, Singapuru, Tokio czy Dubaju. Konkurencja jest bardzo zacięta – tym większym sukcesem jest znalezienie się na samym szczycie zestawienia.

Kriptonita rozbłyśnie także w Lane’s, fot. Paradiso Barcelona

Cenisz nieoczekiwane smaki? To co powiesz na klopsiki z mięsa mamuta?

13 kwietnia Gianluca Basso i Paolo Mereghetti nie obsłużą klientów w Barcelonie. Będą bowiem serwować wykwintne alkoholowe kompozycje gościom, którzy odwiedzą bar Lane’s w hotelu Bristol. W czasie guest shiftu, zmiksują dla nas koktaje: Marco Polo (inspirowany kompasem, zawiera pisco, pesto, Barekstein i szafran), Top Gun (inspirowany prochem strzelniczym, zawiera gin z nutą dębu, marakui i pomarańczy, oraz sherry), Kriptonita (gin, shiso, trawa cytrynowa, pieprz, grejpfrutowy kordiał, likier, bitters czekoladowy i olej z keffiru) oraz Sound Of Waves (nie zdradzamy składu – wpadnijcie, żeby się przekonać!). Wszystkie drinki znajdują się w najnowsze menu Paradiso. Wydarzenie jest otwarte dla odwiedzających. Wystarczy wpaść wieczorem na Krakowskie Przedmieście.

Lane's
Od lewej: Gianluca Basso i Paolo Mereghetti, fot. Paradiso Barcelona

To już drugi raz, gdy za barem w Lane’s pojawiają się goście specjalni. Na początku tego roku mieszkańcy stolicy testowali kompozycje, które zachwyciły londyńczyków w tamtejszym Donovan Barze (zaledwie w drugiej 50-tce na całym świecie w zestawieniu najlepszych barów świata). W Warszawie miksował wówczas Federico Pavan. Twórcy miejsca chcą w ten sposób otwierać swoją klientelę na różnorodne smakowe eksperymenty. My na pewno będziemy śledzić, co się tam dzieje.

Copyright © Going. 2021 • Wszelkie prawa zastrzeżone